brak informacji
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | ⚠ | |||||
Wtorek | ⚠ | |||||
Środa | ⚠ | |||||
Czwartek | ⚠ | |||||
Piątek | ⚠ | |||||
Sobota | ⚠ | |||||
Niedziela | ⚠ |
1, aleja Politechniki, 90-001, Łódź, Łódź, PL Polen
kontakt telefon: +48
większa mapa i wskazówkiLatitude: 51.7503336, Longitude: 19.447821
Roksa Rokseł
::Marcin Pikiel
::No, no - powiem, że to nie lada wyzwanie, już pierwszy pokój mnie właściwie przerósł, gdyż musiałem wybierać pomiędzy rozkuciem z łańcuchów swojej kobiety i skazaniem się na jej ciągłe smęty lub zachowaniem się jak normalny człowiek. Tak, ta gra jest z pewnością wielkim testem charakteru, polecam !!! P.S. Lepiej rozkuć, obsługa posiada zapasowe klucze.
Mateusz Respondek
::Jeżeli chcecie poczuć rozczarowanie to zapraszam. Właścicielka chamska, robi wszystko "z łaski". Pierwszy pokój przeszliśmy w 2 minuty, na drugim się zatrzymaliśmy. W drugim pokoju wszystko obmacane, poprzewracane do góry nogami - klucza do drzwi nie ma. Nasz czas minął. Na koniec pytaliśmy się o jakąś wskazówkę gdzie był klucz do następnego pomieszczenia, czy mogą nas po prostu oprowadzić bo było 8 pomieszczeń jeszcze do których się nie dostaliśmy - w odpowiedzi usłyszeliśmy - chamskie i szybkie "NIE". Być może że byliśmy ostatnią grupą zapisaną na 20:30(startowaliśmy dopiero 20:40, bo mieli podobno problemy techniczne), gdzie galeria była otwarta do 21:00 a im się śpieszyło zamknąć interes i mieć naszą grupe z głowy więc pewnie nie zostawili nigdzie klucza. W czasie poszukiwań było z daleka słychać jak właścicielka przeliczała z aktorami pieniądze, którzy powinni być w tym czasie na planie. Dawno nie poczułem się tak przez kogoś wydymany. Zresztą nie tylko ja, reszta grupy również. Szczególnie że nie jesteśmy miejscowymi i do Łodzi troche mamy. Jeżeli chodzi o wrażenia to było śmiesznie niż strasznie. NIE POLECAM.