otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | zamkniete | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
12, Długa, 80-827, Gdańsk, Gdańsk, PL Polska
kontakt telefon: +48 58 573 31 28
strona internetowej: www.mhmg.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 54.349252, Longitude: 18.649292
Anna Maria Piotrowska
::Dom Uphagena to najlepsze miejsce w Gdańsku do poznania wyglądu kamienicy w nowożytnym mieście. Mimo że wiele elementów jest rekonstrukcją bądź pochodzi z innych muzeów to jednak miejsce to ukazuje w możliwie wierny sposób to jak żyli mieszczanie kilkaset lat temu.
Michał Ratajczyk
::Jedna z najpiękniejszych kamienic mieszczańskich gdańska. Zachował się w niej praktycznie oryginalny wystrój z XVII i XVIII w. Dodatkowo dla urozmaicenia często organizowane są tu wystawy czasowe. Wstęp codziennie z wyjątkiem poniedziałku.
Waldemar S
::Dom Uphagena przypomina o dawnej świetności Gdańska. Niegdyś był jedną z wielu kamienic mieszczańskich. Dziś jest jedyną, której próg można przekroczyć, by obejrzeć wystrój i wyposażenie domu końca XVIII wieku. Obecnie Oddział Muzeum Gdańska. DOM UPHAGENA To bardzo efektownie urządzona jedna z nielicznych kamienic dostępnych przy ul. Długiej dla zwiedzających. Należała do prominentnej gdańskiej kupieckiej rodziny lubującej się w przepychu. Można sie o tym przekonać wędrując po kolejnych salach kamienicy. Zakupiona w 1775 roku przez Johanna Uphagena kamienica została gruntownie przebudowana przez mistrza budowlanego Johannima Beniamina Dreyera. Uphagen wprowadził się do nowego domu wraz z małżonką Abigail z domu Borckman wieczorem 16 października 1779 roku. Prace we wnętrzach trwały jednak przez kolejne lata i dopiero w styczniu 1787 roku mógł Uphagen podjąć gości w swym salonie, ukończonym jako ostatnie wnętrze. Uphagen mieszkał w tym domu do swej śmierci w listopadzie 1802 roku. Dom Uphagena przypomina o dawnej świetności Gdańska. Niegdyś był jedną z wielu kamienic mieszczańskich, dziś jest jedyną, której próg można przekroczyć, by poznać dawny układ przestrzenny i funkcjonalny, by obejrzeć wystrój i wyposażenie domu końca XVIII wieku. Dom przy Długiej 12 odbudowano w niespełna dziesięć lat po wojnie z myślą o przywróceniu Gdańskowi popularnego niegdyś muzeum wnętrz mieszczańskich, jednak zamysł ten udało się zrealizować dopiero w trakcie prac prowadzonych w latach 1993 - 1998 i wówczas udostępniono obiekt zwiedzającym. W 1981 r. Dom Uphagena przekazany został jako Oddział Muzeum Gdańska. W kamienicy Johanna Uphagena oglądać można m.in. sień, jest to wysokie wnętrze, o posadzce wyłożonej kamiennymi płytami, ze ścianami i sufitem dekorowanymi sztukateriami. W części zachodniej (na prawo od wejścia) wyodrębnione zostało pomieszczenie pełniące niegdyś funkcję kupieckiego kantoru (obecnie sklep muzealny). Godziny otwarcia : Od 5 maja do 30 września (oprócz 15 czerwca oraz 14,15 i 16 sierpnia): - poniedziałek 10.00 – 13.00 dzień wolnego wstępu - wtorek – sobota 10.00 – 18.00 - niedziela 11.00 – 18.00 15 czerwca (czwartek) oddział nieczynny 14 sierpnia (poniedziałek) 10.00 – 18.00 15 sierpnia (wtorek) oddział nieczynny 16 sierpnia (środa) 10.00 – 13.00 dzień wolnego wstępu
Justyna Rzepnikowska
::Fajne muzeum wizualizujące życie bogatego mieszczaństwa. Mam nadzieję, że doczeka się unowocześnienia multimedialnego, bo w obecnej formie jest dość martwe w przekazie.
Krzysztof Kalinowski
::W mieście, które przestało istnieć w 1945 r. i jak feniks z popiołów odrodziło się w Polsce Ludowej, nie było miejsca na wielkie domy bogatych patrycjuszy, w których na trzech czy czterech piętrach w kilkunastu pokojach mieszkała tylko jedna rodzina. Gdańsk powojenny jest niestety tylko efektowną atrapą, w której za pięknymi fasadami kryje się socjalistyczne osiedle robotnicze, chociaż z drugiej strony trzeba przyznać, że wiele domów już w XIX w. zostało przebudowanych na kamienice czynszowe. Jeśli zatem chcemy zobaczyć, jak mieszkał bogaty gdański kupiec w czasach I Rzeczpospolitej, to musimy udać się do niezwykle ciekawego miejsca jakim jest Domu Uphagena przy ul. Długiej 12 - jedynej gdańskiej kamienicy, która została odbudowana prawie w takim samym kształcie, jak wyglądała przed ponad 200 laty. Jan Uphagen kupił ten dom w 1775 r. i kazał go przebudować i urządzić w duchu klasycyzującego rokoka. Zanim zmarł bezpotomnie w 1802 r., pozostawił testament, w którym ustanowił specjalną fundację w celu zachowania domu w niezmienionym stanie. W 1909 r. otworzono tutaj muzeum, które reaktywowano w latach 90. jako filię Muzeum Historii Miasta Gdańska. Możemy się więc sami przekonać, jaki gust miał jego właściciel i dlaczego tak bardzo zależało mu na tym, żeby po jego śmierci niczego tutaj nie zmieniano. Z ulicy wchodzimy do wysokiej sieni, w której po prawej stronie znajdował się kantor kupiecki (obecnie kasa muzeum), a nad nim kameralna herbaciarnia. Najładniejsze wnętrza i najbardziej pieczołowicie odtworzone znajdują się na I piętrze. Patrząc od ulicy jest to wielki salon "czerwony" (od koloru obić na ścianach), dalej sień z klatką schodową, doświetlona oknem od góry, za nią jadalnia dla gości, dalej (w bocznym skrzydle) pokój "owadów", pokój "kwiatów", pokój "ptaków" (muzyczny) i na końcu, w oficynie, druga jadalnia, używana na co dzień. Nazwy wspomnianych pokoi pochodzą od tematów malowideł na boazeriach, które są najcenniejszym elementem, jaki przetrwał z dawnego wystroju. Ujawniają one cały wachlarz oświeceniowych fascynacji wykształconego kupca gdańskiego z końca XVIII w. Mamy tu więc zainteresowanie Dalekim Wschodem (herbaciarnia) i antykiem (salon czerwony) oraz typowe dla tego okresu zamiłowanie do nauk przyrodniczych. A wszystko to w uroczym rokokowym sosie, który czynił z nauki wykwintną zabawę nieprzyzwoicie bogatych elit. Spacerując po salonach tego domu nietrudno sobie wyobrazić Uphagena w jedwabnych pończochach i upudrowanej peruce, który po lekkim obiedzie przechodzi do pokoju muzycznego posłuchać menuetów, a wieczorem zaszywa się w bibliotece i studiuje najnowsze książki sprowadzone z całej Europy. Nawiasem mówiąc biblioteka znajdowała się w oficynie za jadalnią, ale ponieważ pochodzący z niej cenny księgozbiór został przekazany Gdańskiej Bibliotece PAN przy ul. Wałowej, tej części domu nie odbudowano. Na II piętrze mieściły się niegdyś sypialnie, w których obecnie urządzane są wystawy czasowe.