Dog's Bollocks Pub w Bielsko-Biała

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Julia Viktoria Kięczkowska

  :: 07 maj 2018 09:58:27

  Jedzenie ok natomiast obsluga to masakra. Wiekszosc kelnerek jest po prostu wredna, zachowuja sie jak ksiezniczki. Rozumiem, ze maja duzo pracy ale to nikogo nie wyklucza z bycia uprzejmym w stosunku do klientow. Pracuja tam rowniez bardzo sympatyczne dziewczyny ale co z tego gdy wszystko psuja te wiecznie zle i obrazone...

• pl

  Kasia Kot

  :: 25 kwiecień 2018 12:44:55

  Dobre miejsce, żeby posiedzieć ze znajomymi i czegoś się napić. Klimat, dobra muzyka, stare meble. Taka trochę rupieciarnia, nie do końca czysto, ale takim miejscom się wybacza. Można zamówić jedzenie ze "Szpilki" - dodatkowy plus. Mam nadzieję, że w kuchni jest czyściej niż na sali xD. Mimo to 5 gwiazdek.

• 

  Lukas M

  :: 25 luty 2018 01:29:05

  Zaczynając od plusów, jest to jedno z dłużej otwartych miejsc gdzie można coś zjeść po 23:00, co w Bielsku jest raczej ewenementem poza fastfoodami typu kebab czy McDonald's. Wybór piw nie jest za specjalny, ale ujdzie, jak dla mnie jednak mało ciekawie i zbyt koncernowo. Jeżeli ktoś prowadzi to do wyboru ma tylko Warkę Radler Zero albo Żywca niskoalkoholowego. Piwo drogie, tzn Cieszyńskie Pszeniczne za 13zł jest moim zdaniem ceną wygórowaną za zwykle piwo za kilka zł ze sklepu. Burger Classic za 27zł jest dobry, ale informację, że jest podawany z sałatką trzeba traktować z przymrużeniem oka, bo owa sałatka jest symbolicznych rozmiarów. Na koniec chciałem zamówić desery ale Tiramisu ale jest ono z Oreo i to mnie odstraszyło. Do wyboru była jeszcze szarlotka z lodami, oraz ciasto marchewkowe. Odwiedzając lokal w okresie zimowym jest problem z przeciągami, nad drzwiami wejściowymi znajduje się kurtyna powietrzna, ale jest wyłączona!? Wiatrołapu nie ma, zasłona jest złożona na boku a drzwi nie mają domykania. Co chwilę kiedy ktoś wchodzi czy wychodzi do środka wlewa się fala zimnego powietrza. To skutecznie zniechęca do zamówienia kolejnego zimnego piwa, bo człowiekowi jest zimno. Dziwię się, że właściciele tej prostej zależności nie widzą. Dodatkowo na środku lokalu jest przejście, są tam sympatyczne miejsca stylizowane na siedzenia w tramwaju czy autobusie, ale niestety są też tam drzwi przez które wieje zimne powietrze, więc te miejsca w tym zimnym okresie świeca pustkami. Na koniec dodam, że szkoda, iż poszczególne pozycje z menu są ograniczone czasowo, np. Ekspres jest wyłączany ok 24, kuchnia też przestaje działać, ale i tak jest o niebo lepiej niż w Browarze miejskim, gdzie po 22:00 zostaje już tylko alkohol.

• pl

  Tomasz Stokłosa

  :: 24 luty 2018 13:24:09

  Jedno z najlepszych miejsc w Bielsku na spotkanie wieczorem ze znajomymi, czy to przy piwie, czy przy herbacie i ciastku, czy na późny obiad. Różnorodne menu sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. W powodu swojej znakomitości czasami jest tłoczno, lecz warto ten lokal odwiedzić.

• pl

  Elabb elabb

  :: 24 styczeń 2018 11:17:01

  Miejsce ma fajny klimat ale fatalną obsługę. Baaaardzo długo trzeba czekać co może zniechęcać, a nie chcą przyjmować zamówień przy barze, uprzejmie proszą żeby usiąść przy stoliku zaraz ma ktoś podejść i nie podchodzą nawet godzinę, a latem w ogródkach to już zupełnie nie ogarniają a szkoda bo knajpa ma swój klimat i kiedyś wyglądało to inaczej