Centrum Medyczne Macierzyństwo sp. z o.o. sp.k. Klinika in vitro IVF Kraków w Kraków

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Marcin Kowalski

  :: 30 kwiecień 2018 10:14:16

  Badania nasienia na najwyższym poziome (nie jak w niektorych klinikach...), pokoje mogłyby być bardziej przytulne i "czasopisma lepsze" ;). Ponadto świetny kontakt z personelem medycznym, w razie pytań szybka i profesjonalna konsultacja z laboratorium. Nie naciągają ludzi to chyba najważniejsze, z góry mowa jest o szansach na udany zabieg i przyczynach niepłodności.

• pl

  MZG Baran

  :: 25 kwiecień 2018 16:03:14

  Jestem pod wrażeniem podejścia, z jakim się spotkałam. Od początku, wspólnie z mężem, byliśmy zachęcani do podjęcia świadomej decyzji. Nikt na nas nie naciskał, nie namawiał, ale za to edukował i informował. Pamiętam warsztaty z panią embriolog, które bardzo dużo nam dały.

• pl

  7czarne

  :: 09 kwiecień 2018 23:27:57

  Muszę uzupełnić. Po roku leczenia i worku pieniędzy zaszłam w ciążę metodą ln vitro i o mały włos nie przypłaciłabym tego życiem (nie przesadzam). Po tygodniu od zapłodnienia wylądowałam w szpitalu z OHSS w 4 stopniu (w ciąży pojedynczej!) i silnym odwodnieniem spowodowanym ciągłymi wymiotami. Leżałam 6 tygodni, przeszłam 6 zabiegów ratujących życie, 2 razy odklejała mi się kosmówka grożąc poronieniem,a na koniec 2 razy dostałam zapalenia żył od hektolitrów przyjmowanych kroplówek i albuminy, jajniki powiększone do ok. 20 cm każdy. W grudniu urodziłam na szczęście zdrową córeczkę, ale nie dzięki Panu dr Sz. Gdy leżałam w szpitalu odebrał telefon 1 raz (od razu mówię ,że nie było żadnej awantury, chcieliśmy tylko żeby się zainteresował, bo jakby nie było ,byłam jego pacjentką), a potem już olał. Nigdy nie wrócę. Nigdy już nie zrobię in vitro. I nikomu nie polecam. Jeśli komuś zależy na profesjonalnym i ludzkim traktowaniu zapraszam do Bytomia na Śląsku do Antrum dr Horáka. Tylko dzięki Panu dr moja córeczka przyszła jednak na świat, a ja jakimś cudem wyszłam z tego cało.

• pl

  Lukk Kk

  :: 24 wrzesień 2017 16:03:32

  Panstwo maja najwyzszy szacunek do $ pacjentow, znacznie mniejszy do samych pacjentow. Wielogodzinne opoznienia przez upychanie pacjetnek na zasadzie ile wlezie, NFZ powiniem byc dla nich wzorem efektywności. Wszystko w atmosferze ogolnej bezradności, no tak wyszlo samo po raz kolejny, ale pelna oplata się nalezy. Jestem chory jak mam tam isc i słuchać tych pokracznych tłumaczeń.

• pl

  Monika Pierzchała

  :: 25 luty 2017 13:25:41

  Klinka ok mieliśmy parę podejść do inseminacji bo okazało się że mąż ma słabe nasienie mimo to nie udało się dlatego bo byliśmy zabardzo zdesperowani.... Mimo bardzo małej ilości plemników dzięki której mogłam zajść w ciążę tylko przez inseminacjie nam udało się naturalnie.....tylko dlatego że odpuśćilismy i udało się za pierwszym razem.... Teraz przy sobie mamy ukochana 8 miesięczna córeczkę i niebawem planujemy znowu powiększyć rodzinę