otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
35, Sojowa, 81-001, Gdynia, Gdynia, PL Polska
kontakt telefon: +48 800 080 010
strona internetowej: biedronka.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 54.4693846, Longitude: 18.468774
Katarzyna Pastusiak
::Dla każdego coś interesującego...i taniego
Agnieszka Korenkiewicz
::Wieksza biedrowka na dabrowie od tej na dabrowa centrum i wiecej towaru. Polecam.
Victorique S
::Bardzo, bardzo chaotycznie rozłożony towar. Niektóre rzeczy można znaleźć np. w 3 różnych miejscach sklepu (i nie mówię tu o wystawkach "gazetkowych", tylko o regularnym ustawieniu), a innych można się dopatrzyć jedynie z pomocą obsługi, bo są w kompletnie oderwanych miejscach (np. artykuły do prania - nie stoją w jednym miejscu, są rozrzucone po połowie sklepu). Za to na plus - szeroki asortyment, bardzo miła obsługa - dla osoby niepełnosprawnej w minutę otworzono nową kasę. Oprócz tego, że trzeba ładnych kilka razy odwiedzić, żeby ogarnąć gdzie co jest - bardzo w porządku.
Oliwia Kosakowska
::Mieszkałam na Dąbrowie przez jakiś czas i niemal codziennie kupowałam w tym sklepie osiedlowym. Nigdy nie miała żadnych nieprzyjemnosci w stylu, że coś jest po terminie np. Polecam
Angelika Daniluk
::Niestety, jedna z najgorszych Biedronek. No chyba, że ich polityka zabrania obsługiwania kobiet w ciąży poza kolejnością. Uprzejmość większości tam pracujących osób równa jest empatii dinozaura (nie obrażając gatunku),przynajmniej osób siedzących za kasą. Ja rozumiem,że czasami można nie zauważyć ciężarnej, ale kiedy brzuch jest tak duży, że rzuca się w oczy (a jestem już dwa dni po terminie a brzuch widoczny jest od co najmniej 4 miesięcy) to gapienie się na wystający bębenek i udawanie że się go nie widzi jest szczytem prostactwa i znieczulicy. Poza tym widząc miny obsługujących tam osób można poczuć się jak w domu pogrzebowym lub jak nieproszony gość. Jestem tylko ciekawa, czy pracownice tam zatrudnione również były tak traktowane w ciąży. Jednak żeby nie oceniać zbyt surowo chciała bym podziękować jednej z pracownic (młodej i bardzo uśmiechniętej w okularach) która jako jedyna dwukrotnie zauważyła,że jestem w ciąży i poprosiła mnie poza kolejnością mimo,że przede mną stało co najmniej 5 osób z górą zakupów. Niestety później nie trafiłam na Tą Panią ;( To chyba tyle z moich wywodów, jednak warto pamiętać- JEŻELI JESTEŚ W CIĄŻY RACZEJ NIE MASZ CO LICZYĆ NA ŻYCZLIWOŚĆ I PIERWSZEŃSTWO W KASIE MIMO REGULACJI PRAWNYCH. NO CHYBA, ŻE BĘDZIESZ KRZYCZEĆ ŻE TO CIĄŻA A NIE OTYŁOŚĆ OLBRZYMIA (albo głupio się płaszczyć przed klientami i każdemu z kolejki powtarzać, że jesteś w ciąży i czy mogła byś zostać przepuszczona)