zamkniete
🕗 godziny otwarcia
| Poniedziałek | - | |||||
| Wtorek | - | |||||
| Środa | - | |||||
| Czwartek | - | |||||
| Piątek | - | |||||
| Sobota | - | |||||
| Niedziela | - | |||||
1, Wawelska, 40-001, Katowice, Katowice, PL Polska
kontakt telefon: +48 71 366 07 10
strona internetowej: www.barcelonalunchbar.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.2593852, Longitude: 19.0196042
Magdalena Babiarz-Strama
::Paella to tutaj nic innego jak ryż, zresztą rozgotowany z owocami morza tzn. standardowy mix krewetek itd... Tragedia! Krewetki i ośmiorniczki gumowate (odmrażane na szybko w mikrofali) o nieprzyjemnym zapachu. Całość mało przyprawiona. Wyglądało jak papka dla niemowlaka. Zastanawiam się czy Wasz Szef kuchni kiedykolwiek widział Paellę. To co wy poddajecie nie ma absolutnie nic wspólnego z tym daniem, mało tego to było poprostu niesmaczne! Za taką cenę robicie sobie jaja z klientów...Nigdy więcej! Jedyny plus to miła obsługa.
gasparek999
::Fatalne jedzenie, w daniach brak składników, które są w karcie za to dodają inne bez uprzedzenia, w paelli groszek zamiast oliwek...kelnerki nie zorientowane w temacie dań. Ostrzegam nie bierzcie patatos bo dostaniecie ociekające tłuszczem spalone kartofle z sosrm, który chyba był kupny nie robiony
Jacek Nowakowski
::Bardzo słabe jak sobie sami dodajecie pozytywne opinie na pyszne.pl i myślicie że tego nie widać... Polecacie wielce paelle a to zwykły ryż i z małą ilością owoców morza(niewiadomego pochodzenia, bo kelnerki oczywiście nic nie wiedzą),zupa chorizo nie widziała w sobie chorizo, ekspresu do kawy pewnie też nie czyścicie sądząc po smaku. Nie polecam!
Marcin Haładuda
::Dobre sniadanie angielskie i smaczma kawa. Nie bylo możliwości zamowienia sniadania polskiego, które bylo wyszczegolnione w menu dlatego 4/5
Marcin Kostkiewicz
::Okropne jedzenie. W menu wiele pozycji których trudno zamówić - niedostępne. Ale jak się już udało to: Spaghetti z cukinią - makaron jak do rosołu, całość jedzenia bardzo tłuste i mało smaczne. Paella z łososiem - raczej niewiele miała wspólnego z prawdziwą hiszpańską potrawą. Wszystko tłuste i bez smaku. Kawa latte - zimna i niesmaczna. Ponadto stan higieniczny toalety należałoby zgłosić do sanepidu. Szefowa kuchni nie miała ochoty odpowiadać na pytania dotyczące potraw, a dodatkowo dla kelnerki to był pierwszy dzień w pracy. Reasumując. Poza nazwą lokal niewiele ma wspólnego z Hiszpanią. Jakoś potraw do ich ceny zdecydowanie nieadekwatne. Być może potrawy takie jak pierogi jeszcze podtrzymają ten lokal przy życiu.