Awiteks w Kraków

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Jan Kurowski

  :: 10 luty 2018 13:08:36

  Kawa straszna... Ale cenowo się ratuje. Wypieki jak najbardziej ok. Generalnie nie ma tragedii ale najlepiej też nie jest..

• pl

  Czarny Kopytkowiec

  :: 04 styczeń 2018 13:33:30

  Jakie jest pieczywo i co jest warte z awiteksu kazdy juz chyba wie zas mnie w tym konkretnym lokalu ruszyla wyjatkowo wstretna obsluga,pracuja tam na sile czy jak? Norma jest w awiteksach krojenie chleba ale w tym lokalu juz ktorys raz trzeba sie o to prosic i z wielkim fochem dopiero jedna z pan temat ogarnie.Problem z wydaniem reszty - standard.Awiteks jako piekarnie mozna polecic jak ktos nie szuka super jakosci pieczywa ale ten konkretny lokal/sklep odradzam.

• pl

  Agnes

  :: 03 grudzień 2017 22:01:09

  Bułki mają smaczne ale, kawę podają w niedomytych filizankach i z brudnymi łyzeczkami. Toaleta zawsze brudna, obrzydliwa.

• pl

  Magda Lena

  :: 26 wrzesień 2017 22:06:48

  Poza w miarę dobrymi bułkami i ciastkami nie mają nic do zaoferowania. Obsługa wręcz tragiczna - sprzedawczynie zachowują się jakby pracowały za karę. Kłócą się i przeklinają przy klientach, innym razem znowu urządzają sobie pogaduszki przy kasie z telefonem w ręku. Zainteresowanie klientem ZEROWE. Dzisiaj jednak przeszły same siebie - stwierdziły, że nie sprzedadzą mi jedzenia ponieważ nie mam drobnych a one nie mają czym wydać. Płaciłam banknotem 10zł! Taka sytuacja jest niedopuszczalna, sama pracuję w sklepie ale nie wyobrażam sobie odmówić klientowi sprzedaży towaru ponieważ nie mam czym wydawać! Żenujące zachowanie, nie wiem kto jest bardziej winny - sprzedawczynie, które nie mają jakiegokolwiek szacunku do klienta czy kierownictwo, które dopuszcza do takich sytuacji. Wiem, że klientów zawsze macie sporo i pewnie moja opinia zginie w tłumie ale osobiście będę odradzać wszystkim wizytę w tej "piekarni".

• 

  Sylwia Krakowska

  :: 01 lipiec 2017 09:38:11

  Pani blondynka w średnim wieku bardzo niemiła, jak ją widzę przy kasie rezygnuje z pysznej kawy, bo boje się że dostanę resztą w twarz....