zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | zamkniete |
18, Mikołowska, 40-067, Katowice, Katowice, PL Polska
kontakt telefon: +48 575 910 904
strona internetowej: amylovebridal.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.2556979, Longitude: 19.011823
Sabina Włocka-Burdzik
::Miła obsługa, polecam. Byc może negatywne opinie wynikają z tego na kogo się trafi. Ja nie mam nic do zarzucenia Pani która Nami się zajmowała. Do radziła, pokazała itd
Kate
::Oj, jestem na nie, niestety. Bardzo mi przykro ale nie otrzymałam takiego wsparcia jakiego się spodziewałam w tego rodzaju miejscu i będąc klientką dość początkową w kwestii wyboru sukni ślubnej. Jedna z pań była dość bezczelna, druga kompletnie niedoświadczona, sprawiała wrażenie przerażonej i nie do końca wiedziała jaka jest jej rola, suma sumarum wyszło z tego połączenie dość wybuchowe, nic by mi to nie przeszkadzało, gdyby choc jedna z nich okazała się w tym wszystkim pomocna... Niestety nie doczekałam się, żadna z sukienek, które wybrałam nie nadawała się do przymiarki, bo usłyszalam, że kody na nich świadczą o ich niedostepnosci, nie do końca wiem jaki był powód tej niedostepnosci, niestety nie usłyszalam ani słowa wyjaśnienia na ten temat, sukienki wisiały pomieszane z tymi możliwymi do przymiarki i panie same nie wiedziały które są które, sprawdzanie każdej z nich w rejestrze zajmowało im parę minut, ja i ludzie mi towarzyszący byliśmy lekko zaszokowani ta sytuacja i opuściliśmy to miejsce z ulgą. Sukienkę ostatecznie kupiłam po drugiej stronie ulicy, a być może mogłabym właśnie tam, gdyby tylko serwis był lepszy... Niestety nie było mi dane przymierzyć sukienek, które mi się podobały
Joanna Oleksa
::Miła obsługa. Pani przyjęła nas przed umówionym spotkaniem. Muszę przyznać że dobrze że inna dziewczyna przymierzała suknie zaraz obok, bo mogłam zobaczyć niektóre suknie z innej prespektywy
Renata Łukasiewicz
::Zdecydowanie odradzam to miejsce wszystkim pannom młodym. Obsługa jest kompletnie niestworzona do pracy w salonie sukien ślubnych, gdzie kobieta powinna czuć się piekna, niezależnie od rozmiaru. Do tego porażające błędy osób tam pracujących: zamówienie za dużej sukni (musiałam denerwować się, czy będą w stanie ja dopasowaćl), oraz KRZYWE przecięcie sukni przez krawcową. Być może dałoby się to wybaczyć gdyby obsługa starałaby się jakoś wytłumaczyć, przeprosić - ale kierowniczka potrafiła jedynie powiedzieć "to nie ja przycinalan tę suknię...." . Dziewczyny - nawet najpiękniejsza kiecka nie jest warta stresowania się przed ślubem marną obslugą w saloniel! Tymbardziej, że przystępnych cen w tym salonie państwo również nie znajdą. Ten salon to nieporozumienie.
Waldemar Brachman
::To jak obsługa tego salonu podchodzi do przyszłej panny młodej można stawiać za wzór. Jak do tego dodamy piękne suknie i świetne ceny otrzymamy salon idealny, który szczerze można polecić.