cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | - | |||||
Domingo | - |
3, Przemysłowa, 40-020, Katowice, Katowice, PL Polska
contactos teléfono: +48 34 377 00 11
sitio web: www.x-kom.pl
mapa e indicacionesLatitude: 50.25397, Longitude: 19.0325276
Anna Kot
::Niestety kolejna reklamacja firmowego laptopa. Nic nie da się załatwić szybciej poza 14 do 21 dni :/. Laptop wraca i po czasie się psuje. Dalej są z nim kłopoty a panowie tylko przyjmują mówiąc że nic nie mogą więcej pomóc. Po 3 naprawach odechciewa się wizyt w tym punkcie.
Mateusz Kluczny
::Pan który mnie obsługiwał był niezbyt miły i nieprofesjonalny. Przy pełnym opisaniu problemu przedmiotu który oddawałem na gwarancję pominął on wszystkie ważne kwestie i wpisał "nie działa". Przedmiot oddałem w stanie fizycznym jak nowy (miał niecałe pół roku). W karcie gwarancyjnej napisane,że są ślady montażu i kurz, których tak naprawdę nie było o czym również z panem sobie rozmawialem. Pierwszy raz spotkałem się z tak słaba obsługa w salonie x-kom.
snafeusz
::Tragedia, ten sklep stacjonarny xkomu to porażka, obsługa niemiła, ma się wrażenie, że robią łaskę obsługując cię. Wybrałem x-kom ze względu na sklep internetowy, który się nieźle prowadzi, ale ci przedstawiciele w Katowicach to jest dramat. Odradzam i radzę sprawy załatwiać internetowo.
Jola Opałka
::Cztery razy laptop Asus oddawany do serwisu , za każdym razem pechowo psuje się w delegacji. Tym razem będąc na Śląsku liczyłam na pomoc firmy w której kupiłam ale w miejscowym oddziale, niestety miło było tylko przy zakupie a przy reklamacji i widocznej usterce przed pracownikiem niestety zbywano mnie jak .... nie powiem :(
Tina Pysiewicz
::Nie polecam!!! Przy odbiorze oddanego na naprawę gwarancyjną sprzętu okazuje się, że jest on w jeszcze gorszym stanie niż był i nie działa (nie sprawdzają tego wcześniej i marnują mój czas). Mimo to, próbują wmówić, że "to nieistotne" i nic się nie stało. Minęły już prawie 4 miesiące i nie zwrócono mi pieniędzy również za dojazdy w związku z reklamacją. Co więcej, wyśmiewają wybór sprzętu, który parę miesięcy temu polecał mi ich sprzedawca. Teraz pracownik śmieje się, że "oni przecież odradzają wszystkim zakup urządzeń tej marki". Wspomnę tutaj o art. 286 par. 1 Kodeksu Karnego w brzmieniu: Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Czy ma tu zastosowanie? W salonie prócz dziwnego zachowania obsługi okazało się też, ze laptop wydawany z naprawy ma... uszkodzony touchpad i przycisk przy touchpadzie (touchpad wciśnięty w obudowę komputera, przycisk nie reaguje). Nie było nawet możliwe zalogowanie i sprawdzenie, czy urządzenie faktycznie zostało naprawione w nawiązaniu do oryginalnego problemu. Uwaga! X-Kom twierdzi, że uszkodzenie touchpada jest wadą nieistotną! Śmiechu warte by było, gdyby nie moje realne straty. Zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie znajdziemy szereg wskazówek, które pozwalają stwierdzić, że wada istotna uniemożliwia lub znacząco utrudnia korzystanie z wadliwej rzeczy w sposób zgodny z jej przeznaczeniem. Nie ma przy tym znaczenia, czy jest to wada usuwalna. Wada istotna może być zarówno wadą nieusuwalną jak i możliwą do usunięcia. Nie podlegającym dyskusji jest to, że niedziałający, wciśnięty wraz z przyciskami touchpad, będący jedynym urządzeniem wskazującym, w które wyposażony jest laptop, uniemożliwia korzystanie z niego w sposób zgodny z jego przeznaczeniem. Co więcej, na miejscu okazało się, że laptop "po naprawie" miał porysowaną obudowę monitora. Wydający mi komputer pracownik X-Kom na to stwierdził i pokazał na przykładzie mojego komputera, biorąc go w ręce i odwracając, że laptop w czasie naprawy jest kładziony na obudowie matrycy i przez to "zdarza się zarysowanie". Mimo, że są zdjęcia i zapisy w dokumentacji, X-Kom twierdzi, że takie rysy już były. Porażka, omijać szerokim łukiem!