open
🕗 opening times
Monday | open 24 hours | |||||
Tuesday | open 24 hours | |||||
Wednesday | open 24 hours | |||||
Thursday | open 24 hours | |||||
Friday | open 24 hours | |||||
Saturday | open 24 hours | |||||
Sunday | open 24 hours |
63, Kupiecka, 65-058, Zielona Góra, Zielona Góra, PL Polska
contacts phone: +48 797 407 885
website: www.xdemon.pl
larger map & directionsLatitude: 51.9416766, Longitude: 15.5042812
Kr Fi
::Fabryka przelotnych znajomości z zapleczem logistycznym umożliwiającym spędzenie całego wieczoru na miejscu, bez wychodzenia w poszukiwaniu innego tła muzycznego bądź kebaba wstydu. Miejsce zdecydowanie do tańca, pogadać się tam za bardzo nie da na dłuższą metę. Pierwsza liga w swojej kategorii. Nie mogę się przyzwyczaić do widoku pań dbających na bieżąco o czystość w trakcie imprezy ale fajnie, że są. Zawsze czuję się tam najbardziej nieelegancko ubraną osobą na parkiecie ale nigdy jeszcze nie miałem przebojów z wejściem bądź byciem wyproszonym więc albo nikomu to nie przeszkadza albo wszystko jest cacy dopóki nie przyjdzie się w odzieży ewidentnie sportowej.
Krzysztof L
::Knajpa nieciekawa , pełno naćpanych lub pijanych wsztok małolatów szukających spinki z byle kim. Pełno buraków którzy przyjechali do miasta i chcą wydać pieniądze i cwaniakują . Stare dupy singielki lub rozwódki które szukają młodego chłopaka , tak samo starzy faceci szukają pijanej małolaty na bajere ...Nie polecam.
Maciej Kitajewski
::Mega lokal, obsługa na najwyższym poziomie, kulturalna ochrona, jedyny minus to zgwiazdorzone tancerki, które w opryskliwy sposób zaczepiły nas bez powodu na vipie. Przeszkadzało im, że siedzę sobie sam z dziewczyną. Jedna z nich weszła zadając kretyńskie pytanie "dlaczego siedzicie tutaj dziesięć godzin". Loże mieliśmy wynajętą tylko dla siebie. Nie wiem skąd ten ból dupy po dwóch godzinach pobytu w lokalu. Gwiazdorka po wyjściu przybliła sobie piąteczkę ze swoją koleżaneczką, jakby co najmniej coś osiągnęła przez te chorą akcję.
Do It
::Najgorszy klub w Zielonej Górze , w mowmncie wejscia do klubu "selekcjoner" bo tak kazal sie nazywac stwierdzil ze nie lubi koszul w krate i z tego powodu nie wejde do klubu po tym jak przepuscil moja kolezanke i ktora zaproponowala ze w takim razie chce odzyskac pieniadze za bilet ochrona zaczela byc agresywna w nasza strone i wyprosili ja i mnie za drzwi... Nie ma to jak klub w ktorym nawet nie da sie porozmawiac dojsc do porozumienia a tylko przemoca sa rozwiazywane problemy....
Paulina Bęben
::Muzyka na czarnej sali nie porywa raczej marny dj grający starsza muzyka czasem zaskakuje z nowościami. Na pozostałych salach dość dobra zabawa. Restauracja jest dobrym pomysłem a jedzenie bardzo smaczne. Duży minus za brak możliwości wyjścia z budynku. Ochrona to raczej same koksy bez szacunku do ludzi. Obsługa baru .. często nie zadowolone Panie pracujące jak za kare, ubrane dość skapo co chyba wpływa duzo na ich samopoczucie i wygodę.. ostatnio spotkałam sie z sytuacja -3 klientów przy barze a barmanki zamiast obsługiwać rozmawiają miedzy sobą i poprawiaja ubior.. klient może zapuścić korzenie. Przy większej kolejce bywa jeszcze gorzej.