cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | - | |||||
Domingo | - |
Pałacowa 58, 96-321 Żabia Wola - Grzegorzewice, Poland
contactos teléfono: +48 600 481 890
sitio web: wodna-osada.pl
mapa e indicacionesLatitude: 51.971517, Longitude: 20.617453
Filip Schwake
::Ceny nieadekwatne do podanego posiłku. Kawałek karpia w panierce z frytkami i surówką za prawie 40zł to przegięcie pały.
Mahfuz Rahman
::a fabulous place to experience fresh fish. the lakes are around. I have seen chinese people are selling their fresh catches. I promptly ordered one of those. delicious. lots of fresh air around. kids can be accommodated in the playing facility.
Piotr Reznar
::Polecam. Dużo ryb od mniejszych po duże sztuki. Do dyspozycji 2 duże stawy. Trochę daleko od parkingu. Cena bardzo przystępna i brak ograniczenia co do ilości wędek. Dzieci gratis. Całkowity brak drzew czyli brak cienia. Dno raczej bez zaczepów. Można łowić na spinning Ale nutę widziałem aby ktoś coś złowił. Karpie bardzo ładnie biorą, przeważnie, bo zdarzało się że nic nie wyciągnąłem.
Jacek G
::Miejsce bardzo ładne, ALE!!!!!!!!!! Przed kilkoma dniami jadłem tam rybę, smaczna choć stanowczo zbyt droga (jak zbyt drogo można nie jeść).Po kilku dniach przyjechałem z rodziną , wjechaliśmy rowerami między stawy(jest kilka wejść), po drodze minął nas jakiś starzec na qadzie. Staneliśmy sobie z boku delektując się widokiem i rechotem żab. Po chwili podjechał do nas mijany wcześniej starzec, nie przedstawił się , nie miał żadnego identyfikatora( nie mówiąc już o "dzień dobry") i zaczął nas molestować-kazał nam się wynosić, przy okazji obrażając moją żonę. Powoływał się na jakiś regulamin którego przy wejściu nie przeczytaliśmy (kilka wejść). Wygonił też grupę innych rowerzystów, ci też twierdzili że żadnych tablic zakazujących wstępu nie widzieli. Żaby przestały rachotać, opuściliśmy stawy wdychając spaliny qada, ryb w restauracji nie jedliśmy. ZDECYDOWANIE ODRADZAM TO MIEJSCE PÓKI WŁAŚCICIEL OBIEKTU NIE POZBĘDZIE SIĘ TAKICH OSOBNIKÓW, trzeba lepiej oznakować wejścia, uwagę można zwrócić w zupełnie inny sposób!!! Tam nie odpoczniesz zdrowo!!!. Z daleka widziałem jak agresywny starzec wyganiał kolejnych rowerzystów, też ślepych
Marcin Krzykwa
::Ok, jest plac zabaw dla dzieci. W weekend tłumy ludzi, wtedy długi czas oczekiwania w kolejce, a potem na zamówienie. Świeże ryby z własnej hodowli (karp, szczupak, sandacz), zupa rybna, piwo z nalewaka (Tyskie) i inne butelkowe, frytki, etc.