closed
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | - | |||||
Sunday | - |
Galeria Krakowska, ul. Pawia 5, Piętro 0, 31-154 Kraków, Polska
contacts phone: +48 661 980 540
website: wkruk.pl
larger map & directionsLatitude: 50.0668693, Longitude: 19.9460311
J. Dnk.
::Stoisz sobie i czekasz aż ktoś łaskawie podejdzie, podchodzi ktoś nowy i panie wybierają sobie kogo obsługują, nie liczą się z tym kto pierwszy był w kolejce... Czekania 40 minut i obsłużonych 3 innych którzy przyszli po mnie...wyszłam mimo iż miałam upatrzone zakupy.
Dawid Pakuła
::A ja dla Pań wystawiam bardzo dobra opinie juz drugi raz zakup w tym salojie był czysta przyjemnością. Panie doradzaja i mowia jak obchodzic sie z dana biżuteria. Pierwszy zakup obraczka drugi zestaw kolczyki i łancuszek. Odswiezanie biżuterii również na wysokim poziomie w cenie przez dwa lata:) jak sie cos komus oderwała to gwarancja zaprasza:)
Beata Konecka
::Kupiłam bransoletkę za 219zł. Po 2 tygodniach oderwał się element ozdobny od bazy bransoletki. To jakaś zwykła chińszczyzna !
Joanna Janus
::Kupiłam złote kolczyki „wkręty” dla dziewczynki.( w Galerii Krakowskiej) W dniu zakupu w 1 kolczyku odpadła perełka, zaraz po włożeniu kolczyka do ucha. W sklepie powiedziano mi ze zwrotów nie przyjmują zgodnie z polskim prawem, a po za tym, towar próbowałam zwrócić dwa dni po zakupie, co według Pani sprzedawcy oznacza ze uszkodziłam kolczyka nie w dniu zakupu, dlatego już absolutnie nie można rozważyć opcji zwrotu ,ewentualnie wymiana( w dniu zakupu nie miałam sposobności dojechać do Waszego sklepu, a w innym Waszym sklepie powiedziano mi ze muszę oddać tam gdzie kupiłam) Po pierwsze zwrotu próbowałam dokonać z powodu ewidentnego uszkodzenia a nie z powodu, ze produkt przestał mi się podobać, po drugie uszkodzenie można było gołym okiem ocenić jako uszkodzenie fabryczne . Procedura jest taka , ze wysyła się towar do rzeczoznawcy i czeka 14 dni na odpowiedz, aby ten stwierdził czy wina leży po stronie producenta czy Klienta. Takie zasady być może sprawdzały się w latach 1944-1989, mamy rok 2016, gdzie konsument ma prawo wyboru – sklepu, usług, towaru, personelu itd. Istnieje również internet, gdzie moją i innych opinię będą czytać Wasi potencjalni Klienci. Chcę dodać, że Pani menadżer w rozmowie ze mną szukała argumentów przeciwko mnie ( np. "w żadnym sklepie nie może Pani zwrócić towaru", "uszkodzenie nastąpiło dwa dni po zakupie") o żadnych przeprosinach nie ma mowy. Sposób tej rozmowy to całkowite zniechęcenie Klienta do sklepu. Jakość towaru i usług oceniam na zero. Przykro mi.
Grzegorz Gorczyca
::Niestety karta stałego klienta która powinna działać, nie działała. Według obsługi, nic się nie dało zrobić.