cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | - | |||||
Domingo | cerrado |
132, Obornicka, 62-002, Suchy Las, Poznański, PL Polska
contactos teléfono: +48 61 811 75 70
sitio web: www.toyota-ukleja.pl
mapa e indicacionesLatitude: 52.477498, Longitude: 16.871245
Bartosz Waliszewski
::Serwis Toyota Ukleja to miejsce... MAGICZNE. Konsultanci sa bardzo mili, uprzejmi. W salonie pachnie... czystoscia. Kazdy - obok ktorego przechodze dopytuje czy w czyms moze pomoc. Spotyka mnie tu cos... czego oczekiwalbym w kazdym innym miejscu! Zyczliwosci! Nie przyjezdzam tutaj najdrozszym modelem auta z rocznika 2017... przyjezdzam 9 letnim Aurisem i nadal kazdy chce mi pomoc :-) Na zdjeciu nie ma aut czy frontu firmy... to jest poczekalnia. Tak, tak - kawa taka, smiaka i owaka... Do tego ciacho... i czyste fotele! Jestem urzeczony! To wszystko sklada sie na mone przyszle decyzje - a poniewaz nigdzie nie traktowano mnie tak jak w TOYOTA UKLEJA, czyli na rowni z wlascicielami aut drozszych - to przy nastepnym zakupie BEDE ROZWAZAL TOYOTE.
Wojtek Mazurek
::Obsługa na wysokim poziomie. Przemiły pracownik na stacji kontroli pojazdów. POLECAM !!
Andrzej Narożny
::Serwis przyjazny klientom. Dobry zwyczaj powiadamiania z wyprzedzeniem o zaplanowanej wizycie. Oczekiwanie na samochód uprzyjemnione darmowym ciepłym napojem. Obsługa sympatyczna z profesjonalnym podejściem do zgłaszanych problemów. Serwis godny polecenia.
Artur Z
::Serwis ok, ale nie dostałem żadnej informacji o samochodzie po serwisie . Liczyłem na jakąś fachiwa opinie o stanie samochodu po pierwszym roku użytkowania .szkoda bo polecam ten salon i tam z pewnych powodów kupiłem samochód i gorąco polecam bo co do sprzed aży fachowcy są suoer, polecam :)
Tomasz Koprucki
::NIE POLECAM ! Jak KUPUJESZ auto to super mili na rzęsach stają - STANDARD! Ale lepiej, żeby Ci się auto nie zepsuło bo kiedy masz problem z autem to nie licz na ich serwis - przeczytaj - TRAGEDIA! Gdyby dotyczyło to jednego auto to bym pewnie powiedział, że przypadek ale mamy dwa auta i sytuacja się powtarza. Poniżej szczegóły: 1. kupione niecałe 3 lata temu - jeszcze na gwarancji 2. drugie kupione 3mc temu - wiadomo też na gwarancji. Opis: 1. auto - problem z odpalaniem. Po 3 dniach w salonie nie stwierdzili usterki. Usłyszałem radę by sprawdzać czy wycieraczka nie jest pod pedałem sprzęgła i żeby wciskać pedał sprzęgła do końca! Po tygodniu auto trafiło do nich już na lawecie. W serwisie usłyszałem wtedy, że właśnie o taką sytuację chodziło bo teraz mogą stwierdzić co jest. Wcześniej nie byli w stanie. MIJA TYDZIEŃ i auto nadal stoi w serwisie bo serwis czeka na część z Gorzowa Wlkp. Dzisiaj zadzwoniłem i poinformowano mnie , że nie wiadomo kiedy cześć dotrze do nich i oni tego nie sprawdzą bo nie są stroną. Co więcej sam mam zadzwonić i się dowiedzieć! 2. auto kupione 3mc temu. Przy okazji awarii pierwszego poprosiłem o sprawdzenie bo z komory silnika wydobywa się dziwny dźwięk. Wzięli na warsztat. Mechanik nie mógł otworzyć maski, więc podwarzał śrubokrętem. W końcu otworzył, popatrzył i samochód oddali. Zwróciłem uwagę, że maska się nie otwiera... Pan z obsługi bardzo się zdziwił, mimo że widział na warsztacie problem z otwarciem. Podpowiedziałem, że linkę trzeba pewnie wyregulować. Zabrał z powrotem samochód na warsztat. Linkę naciągnęli. Teraz się zastanawiam gdzie jechać na serwis bo dzwięk nadal się wydobywa a Suchy Las stwierdził, że pewnie wilgotny pasek... Zastanawiam się teraz czy to nie był przypadkiem program USTERKA... :(