åben
🕗 åbningstider
Mandag | åben 24 timer | |||||
Tirsdag | åben 24 timer | |||||
Onsdag | åben 24 timer | |||||
Torsdag | åben 24 timer | |||||
Fredag | åben 24 timer | |||||
Lørdag | åben 24 timer | |||||
Søndag | åben 24 timer |
162A, Królowej Jadwigi, 30-001, Kraków, Kraków, PL Polska
kontakter telefon: +48 609 781 255
internet side: www.booking.com
Større kort og retningerLatitude: 50.060507, Longitude: 19.891973
paulina nowacka
::Nie polecam nikomu...! Nigdy nie byłam w bardziej obskurnym miejscu. Cena w ogóle nie adekwatna do standardu tego czegoś co ciężko jakkolwiek nazwać. Przyjmował nas Pan który kompletnie nie mówił po polsku. Zdjęcia ze strony kompletnie nie odzwierciedlają tego miejsca. W pokoju że ściany wystają jakieś kable... Zasłona w oknie stanowczo za krótka nawet nie szło zasłonić aby nie być podgladanym. Dziura w prześcieradle na którym miałam spać. Z racji tego że dotarliśmy na miejsce bardzo późnym wieczorem zostaliśmy tam.. Natomiast z samego rana spakowalismy się i wyjechaliśmy...
Arendos
::Nie polecam. Hostel w fatalnym stanie, lepiej dopłacić kilka zł i nie mieć obaw czy idąc się umyć będzie ciepła woda. Typowy hostel pracowniczy, gdzie pełno Ukraińców.
fabrykabananow
::Pobyt w hostelu niestety oceniam jako traumatyczny. Głównym aspektem, przez który nie dokonam pozytywnej oceny hostelu, był fakt okupowania obiektu przez obywateli Ukrainy, którzy chodząc pijani delikatnie rzecz ujmując zachowywali się ofensywnie. Poza wykrzykiwaniem pierwszego dnia dziwnych, pijackich komentarzy w moim kierunku, drugiej nocy została mi przekazana przez pracownika hotelu zaschnięta róża z dopiętym numerem telefonu (podczas gdy owy Ukrainiec usilnie wystawał na korytarzu puszczając muzykę z telefonu i krzycząc coś), następnie owy Ukrainiec dobijał się pijany do mojego pokoju drąc się na cały hostel. Interwencja ze strony obsługi nastąpiła dopiero po moim telefonie do właścicielki hostelu, dodam, że z obsługą nie można było się dogadać, gdyż pracownik mówił jedynie po turecku. Czystości i stanu hotelu nie oceniam, bo nie można wymagać dużo od noclegu za taką kwotę, z kuchni praktycznie nie korzystałam, gdyż również była okupawana przez hordę owych Ukraińców, którzy gotowali "kaszę" dzięki której śmierdziało w całym obiekcie. Ze względu na moje okropne przejścia nie polecam zdecydowanie hostelu samotnie podróżującym kobietom, gdyż na pewno nie będą się czuły tam bezpiecznie i komfortowo. Dziękuję jedynie właścicielce hotelu i jednej (?) polskiej pracowniczce, za pomoc w szukaniu laptopa, który swoją drogą zostawiłam na przystanku autobusowym przez fakt, iż moje noce tam były po pierwsze zupełnie nieprzespane ze strachu i dodatkowo zapłakane.
Alicja Radecka
::Oferta niezgodna z umową, przyjął Nas Pan nie znający dobrze języka polskiego z którym było ciężko się porozumieć natomiast był miły czego nie można powiedzieć o właścicielu obiektu, w łazience był mocno odczuwalny zapach moczu, brak ciepłej wody na piętrze 3 oraz nie wyczyszczony klozet, nieprzestrzeganie ciszy nocnej przez innych gości- nie zwrócenie uwagi przez pracownika obiektu, wypuszczony pies załatwia swoje potrzeby przed obiektem, pokój wyposażony w podstawowe rzeczy lecz nie koniecznie spełnia warunki czystości oraz niezdatne do użytku-materac z wystającymi sprężynami . mało wydajne ogrzewanie, "bezpłatny prywatny parking" - miejsce przy bramie na chodniku tuż przy znaku "zakaz parkowania"
Agata Kaczorowska
::Najgorszy hostel jaki istnieje. Brud,syf, łazienka na korytarzu brudna i śmierdząca wanna zdezelowana z zaciekami, niby w remoncie który przypuszczalnie trwa wieki. Pokój zimny trzeba ogrzewać farelka dobrze, że jest na wyposażeniu pokoju. Wykładzina poplamiona, brudna. Ogólnie nie polecam... Za taką kwotę wolę dolorzyc przypuszczalnie 30 zł i mieć godne warunki. Co do obsługi nie mam zastrzeżeń.