no info
🕗 opening times
Monday | ⚠ | |||||
Tuesday | ⚠ | |||||
Wednesday | ⚠ | |||||
Thursday | ⚠ | |||||
Friday | ⚠ | |||||
Saturday | ⚠ | |||||
Sunday | ⚠ |
5/7, Gwarna, 11-400, Wrocław, Wrocław, PL Polen
contacts phone: +48 71 347 16 35
website: www.smwroclaw.pl
larger map & directionsLatitude: 51.1012148, Longitude: 17.0376653
Maciej Symula
::Odholowali wszystkie wraki z osiedla za to należy się im 5 gwiazdek. Fakt że trzeba było na to czekać 3 lata ale brak wraków które stały tam 10 lat mnie cieszy.
Rafał Wilczak
::Tragedia. Jak są potrzebni to oczywiście nikt nie odbiera telefonu... Dzwonisz 10 minut i tylko "proszę czekać" w kółko... Jak już im coś zgłosisz to zawsze gadki w stylu, że oni nic mogą, oni tacy biedni. To w takim razie po co ich utrzymywać jak nie potrafią wykonywać swoich czynności nawet. Straż miejska we Wrocławiu to jest jakiś żart. Brak słów.
Agata W.
::Jaka płaca taka praca ;)
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
::Śmiesznie patrzeć na bezradność a czasem chamstwo bandy osobników tejże podrasy. Nieudacznicy, którzy byli zbyt głupi by trafić do policji. Jednym słowem DNO. Bez pozdrowień.
Tom asz
::Mamy taką straż miejską, jaką pozwalają nam mieć włodarze naszego miasta, w szczególności z Prezydentem na czele. I nie argumentujcie konieczności likwidacji bzdurami, żeby zlikwidować, bo nie mogliście się dodzwonić, bo przeczycie sami sobie - dzwoniliście, bo potrzebowaliście pomocy SM, więc potrzebna jednak jest. Problem w tym, że w mniej - więcej porównywalnej liczbą mieszkańców Łodzi strażników jest dokładnie 400. U nas już etatowo stu mniej. Do tego dochodzi szereg innych czynników (głównie niskie zarobki), które powodują, że finalnie we Wrocławiu strażników jest 250 (a więc praktycznie tyle ile w 3x mniejszej Częstochowie). Siłą rzeczy, jak w każdej firmie, są pracownicy biurowi, są urlopy, zwolnienia lekarskie, a więc na ulicach, na trzy zmiany, przez 365 dni w roku pracuje około 200 ludzi. A zgłoszeń? Wystarczy zerknąć w sprawozdania z zeszłych lat - około 140 tysięcy rocznie. Więc otwórzcie ludzie odrobinę oczy i pomyślcie - na 986 nie można się dodzwonić, bo siedzi tam dwójka ludzi, a non stop, w jednym czasie, dzwoni tam blisko 20 osób. Patrol przyjeżdża po trzech godzinach, bo na mieście są dwa patrole, które się nie rozdwoją. I tak można by w nieskończoność. I na koniec, powtórzę raz jeszcze - mamy taką straż, na jaką pozwala miasto. Zobaczcie jak to wygląda w dofinansowanej SM w Warszawie. 2000 strażników i "firma" funkcjonuje chyba lepiej niż policja - są i od spraw porządkowych, a i przestępców też łapią sporo. A z pewnością więcej widać ich na ulicach, niż patroli policji.