cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | - | |||||
Domingo | cerrado |
39-47, Jagiellońska, 85-001, Bydgoszcz, Bydgoszcz, PL Polen
contactos teléfono: +48 52 554 38 59
sitio web: www.cukierniasowa.pl
mapa e indicacionesLatitude: 53.1242829, Longitude: 18.0177848
Joanna Majdan
::Po długiej przerwie zauważyłam zdecydowany spadek jakości produktów z karty. Zarówno pod kątem smaku, sposobu podania, ale i wielkości porcji. Żurek odchudził się w zakresie pieczywa i kiełbaski białej (dosłownie tak cienkich plastrów nie widziałam). Sałatki wołają o pomstę do nieba. Nie wiem czy płacenie kilkunastu złotych za sałatę lodową, nie zniechęci mnie na dobre do tego miejsca. Nie polecam!
Arczi Srarczi
::Jadłem tylko lody, ale są pyszne, szczególnie smak dacquoise. Za to wysoka ocena jak najbardziej się należy.
Artur Schmidt
::Czekaliśmy 20min na złożenie zamówienia, po czym gdy podszedłem do kelnerki która znosiła brudne naczynia i spytałem się czy można prosić kogoś bo chce złożyć zamówienie usłyszałem pretensjonalnym tonem „nie” dopytując jak wtedy mam zamówić pani powiedziała ze są we 2 i trzeba czekać. W sobotę o godzinie 16 w środku wyprzedaży w całej galerii manager ustawił w grafiku 2 osoby??? Poza tym ścisk straszny bo stolik przy stoliku, o porozmawiania można zapomnieć zostaje krzyczenie do siebie.. Ogólnie nie polecam tego miejsca..
Małgorzata Manelska
::Dobre kawy, ale straszny hałas. Jeżeli ktoś szuka spokojnego miejsca do posiedzenia i porozmawiania to odradzam. Dodatkowo obsługa jakby nie zauważała klientów.
Adam Bujanowski
::Dawno nie byłem w tej kawiarni, a tu takie zmiany. Nowe pracownice i nowe standardy obsługii. Zajęta tylko połowa stolików, więc tłumów nie ma, a do części z ciastami kolejki brak, a mimo to na podejście kelberki czeka się i czeka i czeka... W tym czasie panie za ladą gaworzą sobie wesoło, opowiadają ploteczki i ogólnie bardzo miło spędzaja czas. Po paru minutach oczekiwania podszedłem do nich żeby złożyć zamówienie. Wszystkie jak jeden mąż udają, że mnie nie widzą i dalej sobie kawały odpowiadają. Po chwili jedna z nich łaskawie się odwróciła i ze sztucznym uśmiechem na twarzy powiedział, że jest bardzo zajeta, mam udać się do stolika i uzbroić się w cierpliwość :D to podejdzie :D. Dalsza obsługa ze strony tej pani w tonie jakby to robiła mi łaskę, że przyjmuje zamówienie które śmiem w ogóle złożyć. Pani opryskliwa, nieuprzejma, mega niezadowolonej, że musi pracować i obsługiwać klientów, co mają czelność jej dup€ zawracać! Jak na standardy Sowy to bardzo słabo! Chyba menadżer nie daje sobie rady z podwładnymi bo z fajnej kawiarni, z przemiłą kiedyś obsługą, robią sobie prywatny folwark chamstwa i bezczelności.