closed
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | - | |||||
Sunday | - |
107, Grójecka, 02-101, Warszawa, Warszawa, PL Polska
contacts phone: +48 22 415 25 45
website: www.facebook.com
larger map & directionsLatitude: 52.206539, Longitude: 20.973532
Michal Rosiecki
::Jako miesojad bardzo mile wspominam wizyte w restauracji typu vegan style. Z powodu oblozenia zawsze troszke trzeba poczekać...ale mila obsluga i efekt koncowy bardzo popłaca
Robert Kostrzewa
::Potrawy na bardzo solidnym poziomie, wykonane znakomicie choć odrobinę zachowawczo. Więcej odwagi w przyprawianiu by się tu przydało. Nie chodzi mi o ostrość ale głębię smaku, kuchnia sptawia wrażenie uładzonej pod miejscowy gust. Niemniej miejsca na prawdę warte odwiedzenia i to nie raz bo karta bogata i jest czego próbować. Znakomite na lunch albo wyjście po pracy, szczególnie że i wina ciekawe i piwo dobre (Amber).
T. W.
::Jeden z niewielu lokali gastronomicznych na Ochocie z kuchnią wegetariańską. Cieszy się bardzo dużą popularnością, stąd czasami trudno znaleźć wolny stolik, pomimo że lokal do małych nie należy. W sezonie letnim można również usiąść na zewnątrz. Jedzenie ciekawe z mocno orientalnym odcieniem. Widać tu zatem inspiracje kuchnią libańska, turecką czy np. hinduską. Miłośnicy falafeli, hummusa, pide itp. będą zadowoleni.
Tomek Nizioł
::Czas oczekiwania na zamówienie to loteria, widać, że przy dużej liczbie gości kuchnia nie wyrabia, a kelnerzy nie ogarniają kto pierwszy wchodzi. Siedzisz piętnaście minut czekając na przyjęcie zamówieni, bo kelner postanowił przyjąć zamówienie od pary, która właśnie przyszła, a po przyjęciu zamówienia czekasz ponad godzinę na przeciętną szakszukę. W tym czasie goście którzy przyszli 15 minut po tobie, skończyli jeść i wychodzą, a ty siedzisz godzinę z pustym brzuchem. W czasie oczekiwania nie dostaniesz nawet sucharka. Załoga zdecydowanie nie ogarnia tak dużego ruchu, a kuchni zdarza się zapomnieć o zamówieniu, w moim przypadku dwa razy z rzędu. Jedzenie ogólnie smaczne, ale serwis nie zachęca do powrotu.
Mariusz Jaworski
::Bardzo pozytywnie. Pojawiłem się w Shuku w niedzielę po południu kiedy to było więcej gosci niż miejsc. Nie jestem fanem czekania, kolejek czy poniewierki,ale zdecydowałem się wejść i rozejrzeć. Ze wzgledu na brak miejsca zostało nam zaproponowane,w ramach poczekalni, miejsce przy barze. Nie dalej niż po 5 min. podeszła do nas uprzejma dziewczyna,żeby przyjać zamowienie,co nie ukrywam bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i zdecydowało o tym,że zjem obiad akurat w Shuku pomimo konieczności kolejki. Po kolejnych paru minutach równie uprzejmy chłopak zaproponował nam stolik i sytuacja bardzo szybko się wyjaśniła. Zdecydowanie mocną stroną Shuka jest uprzejma, miła i sprawna obsługa. Stosunkowo dużą różnorodność menu też należy zaliczyć do atutów. Warto odwiedzić to miejsce chociażby ze wzgledu na to,żeby zostać należycie obsłużonym oraz dla poszerzenia horyzontów w temacie kuchni wegetariańskiej bliskiego wschodu. Bardzo fajne miejsce. Polecam.