öffnen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
60B, Trakt Brzeski, 05-077, Warszawa, Warszawa, PL Polen
kontakte telefon: +48 22 233 03 20
webseite: www.sphinx.pl
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.222913, Longitude: 21.233218
Dorota Gniewiewska
::Witam. Byłam wczoraj u państwa w lokalu ze znajomymi. Ja i koleżanka zamówiliśmy to samo i się zatrułyśmy. Pewnie jedzenie było stare ! Co w ramach rekompensaty??? ,i do tej pory źle się czujemy 😡 i zamówiliśmy to samo i się zatrułyśmy. Pewnie jedzenie było stare ! Ja tego tak nie zostawię. Zgłoszę lokal do sanepidu jeśli państwo się nie poczuwają.Koleżanka ma siostrę dziennikarkę i zrobi wam szumu medialnego! Wcześniej jedzenie było dobre ,a teraz jest kiepskie ,może kucharz się zmienił.Pozdrawiam
WAWASUV
::Przedewszystkim bardzo dobra obsługa ✋ nigdy nie ma dla nich żadnego problemu jedzenie zawsze ciepłe i tak przygotowane jak sobie tego życzysz czyli szybko i smacznie, polecam z czystym sumieniem i życzę miłego dnia całej załodze tej na sali i w kuchni a wszystkim odwiedzajacym smacznego . Pozdrawiam
Paulina S
::Pozytywne zaskoczenie. Jedzenie jest lepsze niż w warszawskich restauracjach. Falafel był pyszny, obsługa przemiła i profesjonalna. Dania dostaliśmy szybko.
Rafał Jarzębski
::Jestem zawiedziony. To już nie jest ten sam Sfinks co kilka lat temu. Zamówiłem zupę cebulową i wątróbkę. O ile wątróbka była w miarę ok to zupa cebulowa zawierała mikro grzankę i była wodą z kilkoma płatkami cebuli. Słabo. Pieniądze, które tam zostawiłem na pewno nie były adekwatne do tego co otrzymałem.
Patrick
::6/12/2017r godz. 21.00 :) w swoim życiu odwiedziłem sporo restauracji SPHINX na terenie całego kraju. Naszła mnie ochota na moje ulubione danie. Postanowiłem odwiedzić lokal pobliski mojego zakwaterowania. Powiem jedno.. mam nadzieję, iż to jedyna i ostatnia „jadłodajnia” (restauracją tego nazwać nie można). Obsługa: kelnerzy bardzo negatywni nastawieni do swojej pracy oraz strasznie pośpieszni.. jedzenie: na przystawkę - krążki cebulowe.. oczywiście, że odgrzewane w mikrofali i nikt mi nie powie, iż nie! Sos jako dodatek rozwodniony.. porażka. Przejdźmy do dania głównego - pierś delux. Pierś mocno wysuszona. Szpinak kompletnie wysuszony i rownież z zamrażarki.. nawet jego barwa była dziwnie biała. Dodatki - talarki.. twarde wrzucone szybko na tłuszcz (w kfc lepiej wysmażają..). Sałatka.. kilo kapusty, 5 ogórków i 3 połówki pomidorów.. jedynym plusem chyba był napój. Idealnie schłodzony oraz z dwoma kawałkami cytryny. Przynajmniej porcje były znormalizowane. Lokal: dół normalny. Dosyć skromny.. brak oznaczenia wc.. góry nie widziałem, ponieważ była zamknięta. Za wszystko zapłaciłem 58 zł - przepraszam ale za tę kwotę spodziewałem się dania na miarę ceny.. dania wyceniam na maks 30 zł..... pozdrawiam wierny smakosz (ale nie waszego oddziału). Radzę omijać „jadłodajnie” SPHINX przy Trakcie, lecz polecam wszystkie inne restauracje w całym kraju! Pozdrawiam