geschlossen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
75, Zegrzyńska, 05-126, Nieporęt, legionowski, PL Poland
kontakte telefon: +48 505 396 326
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.4378449, Longitude: 21.0199948
Marta Zadrozna
::Bardzo mili właściciele, obsługa. Dobra atmosfera. Rodzinny klimat. Polecam ! Frytki lepsze niż w Mc’Donald’s. Świeże. Bar czynny dłużej niż wszystkie w okolicy w tygodniu. � wszystkie niemile komentarze uważam za nieadekwatne do miejsca � Nie tylko na piwko, również na noc ! TO NIE RESTAURACJA TYLKO BAR ! POLECAM POLECAM SERDECZNIE �
GRZEGORZ LUBOŃ
::Po raz kolejny pyszne i wielkie placki po węgiersku-dla mnie danie nr 1. Żurek przepyszny a żeberka w miodzie polecam każdemu!!!!!!!przepyszne. Przy kolejnej wizycie w stolicy Smakołyk na pewno odwiedzę z rodziną
Marek Rukat
::W barze stos naczyń z resztkami i talerza.Nie z całego dnia,gdzie największy ubaw miały muchy,taki widok tuż obok kącika dla dzieci to tragedia.Ceny nie przystają do jakości,jest ogólnie brudno.Pomidorowa była odgrzana w mikrofali i była z samego koncentratu. Ryby smażone to koszt 40pln za porcję(w tym surówka i frytki) nawet nie próbowaliśmy następnych dań (wszystko oczywiście zapłacone karta przed zamówieniem więc nie próbowaliśmy zwrotu.Pani pracująca za barem wytłumaczyła się tylko,ze nikt nie przyszedł dziś do pracy!Omijac to miejsce z daleka
Seigonik
::Cieszę się, że trafiłem na to miejsce... zmożony głodem zaatakowałem flaczki na wstępie... chwilkę trzeba było poczekać, gdyż nie byłem sam w lokalu... Po flaczkach, które połechtały moje podniebienie rewelacyjnym smakiem i wk..rwiły żołądek żądając więcej, pomimo solidnej porcji, nastąpił atak nr 2... Placek po węgiersku!!! Ha! No tu zostałem skromnie mówiąc położony na łopatki... Uwielbiam to danie w każdej z możliwych odsłon no ale tutaj po prostu powaliło mnie z nóg... Placek mega duży! Gulasz węgierski wręcz idealny!!! Nie będę ukrywał, że byłem sowicie najedzony. Miałem się zbierać a tu nastąpił atak nr 3!!! ale tym razem ze strony Pana Krzysztofa cyt. "...a może by tak deserek???" i ten diabelski uśmieszek kryjący jakiś smakowity podstęp... No co? Skusiłem się... Diabełek wygrał i na stół wjechała, mówiąc skromnie, Królowa wśród Szarlotek!!! Podsumowanie: Jedzenie - Premier League!!! Ceny - bardzo niskie jak na tak rewelacyjne jedzonko Atmosfera - domowa (choć muzyka czasem zbyt głośna) Ocena - 11/10 :) P.S. Przepraszam Pana, który namawiał mnie na kiełbaskę z grilla oraz kebaba (następnym razem)
Саша Саша
::My first opinion about this place wasn't that good, but after I tried food I changed my opinion. Food is very tasty, the manager of Smako-lyk is friendly and kind person. The best dish there is sharlotka. I loved it) 👍