öffnen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
Powstańców Śląskich, 01-466, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakte telefon: +48 512 730 451
webseite: facebook.com
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.2641634, Longitude: 20.9314905
Zbigniew Stepien
::Miła obsługa, ładnie podane, niestety smakiem się nie broni. Burgery bezpłciowe, niedoprawione, bardzo przeciętne. Od burgera za 30 zł oczekuje niestety więcej.
LukasCO
::Cena za zestaw- zdecydowanie za drogo Smak - nie jest najgorzej, bułka według mnie taka jaka powinna być , mięso nie powala smakiem. Porcja - zdecydowanie za mała jak za tę cenę Frytki - nie smakowały mi Sałatka - OK Podsumowując - podczas następnej wizyty w tej galerii zdecydował bym się na inny lokal.
Jacek Kaplanski
::Ladnie wygladajcy i niezle smakujacy burger pamietajac ze jest to tylko bar szybkiej obslugi w centrum handlowym. Na tle innych barow w tym centrum wypadaja naprawde niezle. W ciagu dnia ok 13 danie wydawane niemalze "od reki" w zwiazku z brakiem innych gosci baru.
Piotr HK
::Bardzo słabo. W szczycie dnia brakuje klientów. Jest masakrycznie drogo w porównaniu do konkurencji obok. Dostałem ledwie letniego burgera. Wśród obsługi okropnie nadąsany facet, który z wielkiej łaski przyjmuje zamówienia i wydaje burgery. Bez kija do niego nie podchodź. Nie rozumiem kompletnie filozofii tego miejsca i jakim cudem to miejsce jeszcze funkcjonuje. Nie da się robić biznesu na dłuższą metę mając tylko nowych klientów, którzy przyjdą i się sparzą nie wracając ponownie. Ja jestem jedynym z nich. Byłem tu po raz ostatni.
Atomowy Pyłek
::Jadałem tam od ponad roku. Ostatnie zmiany na duży minus, czyli zamiast dużych frytek z ziemniaków dostajemy cienkie najtańsze frytki z mączki bez żadnego smaku poza posmakiem tłuszczu. Bułki były duże z sezamem, a obecnie małe ciemne bułeczki bez żadnych dodatków. Sałatki za każdym razem jest mniej i opakowania również stają się mniejsze. To wszystko byłem w stanie znieść, ponieważ bardzo smakowała mi wołowina, która niestety obecnie już nie jest tą samą, którą jadłem wcześniej. A najgorsze jest to, że po tych wszystkich oszczędnościach i nieudanych zmianach jeszcze podniesiono ceny. Przykro mi to pisać jako stałemu klientowi, który jadał tam naprawdę często. Możliwe, że z sentymentu do burgerków wrócę tam jeszcze za jakiś czas i będzie tak jak na początku kiedy te burgery były numerem 1. Często zabierałem tu rodzinkę i znajomych ale teraz bym już tego nie zrobił.