Puchatek. Ośrodek Dziecięcych Porażeń Mózgowych. Poradnia Rehabilitacyjna dla Dzieci in Wrocław

🕗 opening times

comments 4

• pl

  Sylwia Gustek

  :: 09 October 2017 09:30:58

  Jestem bardzo zadowolona z ośrodka.Bardzo miły personel,lekarze i rehabilitanci.

• pl

  ra gaj

  :: 18 September 2017 18:29:06

  chce sie podzielic opinia na temat tej przychodni. korzystam z tej przychodni prawie od roku,i jesli chodzi o panie rechabilitantki (p.Kasia i p.Paulina-mega zaangazowana w to co robi,korona dla tej Pani)) nie dam na dziewczyny zlego slowa powiedziec! chetne do wspolpracy, mile, usmiechniete,zyczliwe,profesjonalne! ale... jesli chodzi o Panie pracujace (chyba za kare )w rejestracji to jakas masakra! Pani Malgorzata ze wszystkiego robi problem, zawsze robi laske, nie mila,nie sympatyczna! O ile z Pania Ela mozna sie jeszcze porozumiec , o tyle z Pania M. nawet oplata za zajecia na basenie robia sie wielkim problemem i wyczynem.Przez ten prawie rok u Pani M wiele razy musialam odbic sie od drzwi bo albo niebylo terminu, albo miejsca albo zwyczajnie zwyklej checi do pracy , po czym zapytawszy Pan rehabilitantek(polecam pania Pauline) nie bylo zadnych problemow z zoorganizowaniem zajec . Szkoda bo rejestracja jest wizytowka przychodni i niewazne czy jest to prywatna czy panstwowa placowka.i szkoda ze przychodnia stracila dofinansowanie z NFZ ,ale patrzac jakie zaangazowanie bylo tych pan to wcale sie niedziwie! szkoda ze najwieksza cene za to zaplaca nasze dzieci !!!

• 

  Marcin Kokott

  :: 25 August 2016 13:35:42

  Recepcja i miejsce genialne. Pani doktor bardzo profesjonalna.

• 

  Paulina Przygrodzka

  :: 13 July 2015 21:31:15

  Jestem niezadowolona po wizycie w tej przychodni. Budynek tragiczny i ciasny, poczekalnia przed gabinetem w rozmiarze metr na metr. Rejestracja zamykana na drzwi z niemiłym personelem, "WCHODZIĆ POJEDYNCZO!". Rejestracja taka mała, że dostałam drzwiami w pośladki. Pół-godzinne opóźnienie w wizycie lekarskiej. Nie otrzymałam konkretnej informacji jak ma wyglądać dokładnie leczenie dziecka, tylko zostało wypisane skierowanie tak nieczytelne, że odczytanie jego graniczy wręcz z cudem.