cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | - | |||||
Domingo | cerrado |
11, Kijowska, 00-001, Warszawa, Warszawa, PL Polen
contactos teléfono: +48 22 518 91 60
sitio web: www.medisystem.pl
mapa e indicacionesLatitude: 52.252373, Longitude: 21.046247
irek Irys
::Sama przychodnia ok, miłe panie na recepcji itd.. . Korzystałem tylko z wizyty u reumatologa. I o nim chciałem napisać. Zastanawiam się, skąd się biorą tacy lekarze. Przychodzę i mówię, że bolą mnie stawy, łokcie, dłonie, kolana, stopy. Pan doktor pomacał mi stopy... i powiedział: "bardzo ładne stopy"... ja nic nie widzę i koniec. A przepraszam, przepisał mi leki przeciwbólowe i zlecił lampy na kolana i stopy. Żadnych badań. Nie wspomnę, że lekarz który wypisywał skierowanie, napisał o podwyższonym czynniku reumatoidalnym. Porażka. Ciekawy jestem czy tak samo traktuje pacjentów na prywatnych wizytach..... nie zamierzam tego sprawdzać, na pewno nie u tego pana (Jacek Klimczak).
Krzysztof Trafisz
::Wieczne kolejki do lekarzy. Wszystkie sprawy trzeba zalatwiac osobiscie. Cudem jest sie dodzwonic do rejestracji. Terminy do specjalistow, takie, ze mozna sie zestarzec zanim sie dostanie do lekarza.
Anna Dutkiewicz
::Dramat. Zapisałam się do specjalisty, czekałam ponad 2 miesiące na wizytę. Wchodze do gabinetu i dowiaduję się, że nie zostanę przyjęta bo ma "za dużo pacjentów". Na pytanie co teraz mam zrobić usłyszałam od specjalisty że mogę sobie to wyjaśniać w rejestracji. Skierowanie oczywiście przepadło, muszę załatwiać nowe i czekać na wizytę gdzie indziej. Ani przepraszam, ani sp... Nigdy więcej nie zaniosę skierowania do medi system, szkoda czasu i nerwów.
Kasia Bednarska
::12 minute na Infolinii by zapisać się do internisty. Ciagle powtarzane 'Jesteś następny w kolejce' to jak sadyzm dla osoby która oczekuje prawie kwadrans. Umówienie do internisty - za miesiąc.
Marcelina Matuszewska
::witam właśnie wróciłam z przychodni przy ul. Kijowskiej nie przyjęta przez lekarza który miał przyjąć moje dziecko dziś o godz 11 - lekarz zachorował, rozumiem , każdy jest człowiekiem, panie w recepcji ponoć dzwoniły - numer nie był zaktualizowany - tez się zdarza , podeszłam do lekarza który akurat przyjmował tylko zdrowe dzieci - szczepienia - czy może nie mogła by spojrzeć na mojego syna (w nocy mial biegunke.wymioty, goraczke a w przedszkolu panuje szkarlatyna) - w kolejce do tej Pani nikogo nie było - to w momencie zapytania lekarz odebrał tel. co dało do zrozumienia, że raczej nie może - wychodząc z gabinetu tylko się popatrzyła , czekałam aż Pani doktor wróci, ale przeszła tajemnym przejściem do swojego gabinetu , aby przypadkiem nie spotkać nas na drodze. przypominam sobie też kiedyś, podeszłam do tej doktor czy przyjmie moje dziecko , kalendarz oczywiście był zajęty powiedziałam , że dziecko goraczkuje - usłyszałam - to jak goraczkuje to do szpitala trzeba jechać - w szpitalu mają pretensje, dlaczego przychodnia nie przyjmuje i proszą o pisanie skarg - tu chodzi o dzieci o czas . Poimfirmowalismy Panią dyrektor , żeby może coś zrobila z lekarzami , że są leniwi i się chowają - może system motywacyjny ;) . Będę w tej przychodni dziś po 16 i spróbuje jeszcze raz może ktoś przyjmie moje dziecko. pozdrawiam