closed
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | - | |||||
Sunday | - |
55A, Legnicka, 54-203, Wrocław, Wrocław, PL Polska
contacts phone: +48 503 892 795
website: www.namastenepal.pl
larger map & directionsLatitude: 51.123863, Longitude: 16.9894689
Bartosz Konieczny
::Danie dnia w rozsądnej cenie, smaczne i w wystarczającej porcji. Obsługa miła, ale raczej słabo z językiem polskim. Lokal czysty. Ogólnie można polecić
Arkadiusz Radek
::Rewelacyjne dania. Polecam paneer chilli i samosy- zamawiam kiedy tylko jestem we wroclawiu. Bardzo dobre zupy. Wszystko świetnie przyprawione. Obsługa najczęsciej tylko po angielsku. Ceny dosc wysokie ale warto. Dzisiaj dostalem rachunek na zbyt wysoka kwotę- przyznam ze nie zauwazylem, ale Pani po chwili się polapala i zwróciła roznicę.
Bartek B.
::Bardzo smaczne, aromatyczne i wyraźne potrawy. Obsługiwała nas przemiła pani na wylot znająca serwowane dania, oferująca pomoc w wyborze i nie robiąca absolutnie żadnych problemów czy to z lawiny pytań czy prośby o dodanie ostrości. Przygotowanie zajęło niepełna dziesięć minut, a parujące talerze znalazły się na środku stołu, dzięki czemu mogliśmy spróbować wszystkiego i dzielić się bez krępacji. Kelnera przekonała mnie również, bym w przyszłości skorzystał z menu lanczowego za 15 zł (zupa, kurczak/wege, ryż/naan), w razie potrzeby z dowozem. Wszystko to sprawia, że choć sam lokal przypomina bardziej bar, to i tak zasługuje na pięć gwiazdek.
egalitaire
::Jedzenie pyszne, ale obsługa okropna. Byliśmy tu juz kilka razy wcześniej i nawet przymykaliśmy oko na to, że za każdym razem musieliśmy płacić kilka/kilkanaście złotych więcej niż nam wychodziło. Kupiliśmy groupon warty 120 zł i przyjechaliśmy specjalnie po nasze zamówienie (nie można było zamówić z dostawą - zrozumieliśmy), co wcześniej omówiliśmy (z wielkim trudem - pracownicy nie rozumieją po angielsku najbardziej podstawowych słów związanych z restauracją) i nagle dowiadujemy sie o jakimś warunku, że nie możemy zabrać jedzenia ze sobą do domu, nawet jeśli po prostu nie dokończymy. Tych warunków nie ma nigdzie zapisanych, więc jak mniemam są wymyślone przez właściciela, który nawet nie próbował nam wytłumaczyć i podać konkretnego powodu. Już nigdy tu nie zjemy, pomimo, że przychodziliśmy tu naprawdę często to jesteśmy zawiedzeni obsługą i nie polecamy jeśli nie chcą się państwo denerwować oszustwem. :)
Sylwia Ciężka
::Byliśmy tu dzisiaj w ten mroźny dzień i nie żałujemy! Bardzo smaczne jedzenie i dobrej jakości składniki. Weganie: polecam bhuteko saag, czyli liście szpinaku i musztardowca smażone z imbirem, czosnkiem, dużymi kawałkami cebuli białej i czerwonej i pomidorem - rewelka za 18 zeta. Do tego ryż lub naan. Waganscy wielbiciele pikantnego: polecam ostro-kwaśna zupę z warzywami za dyszke. Ale jest serio ostra. Pali paszcze równo. Ja musiałam poczekać aż wystygnie ;) Mój miesozerny kompan zachwala: mutton biryani (smażony ryż z jagniecina) i mutton soup (zupa z kawałkami jagnieciny z czosnkiem - łagodna, na polskie podniebienie). Plus tej knajpy to opcje wege i wega. Aha! No i warto spróbować nepalskiej herbaty (z mlekiem lub można też bez). Obsługa bardzo miła, angielskojezyczna. Byliśmy tu drugi raz i z pewnością wrócimy!