Miejskie Centrum Medyczne im. dr Karola Jonschera in Łódź

🕗 opening times

comments 5

• 

  Krystian Marzec

  :: 09 April 2018 12:41:32

  Diagnostyka na poziomie dobrym (dot. neurologii). Lekarze zalecają więcej badan niż jest to wymagane. Opiekę nad pacjentem sprawuja głównie lekarze rezydenci pod nadzorem ordynatora oddzialu (neurologicznego) z którym wszystkie ruchy są konsultowane. Opieka pielegniarska w zasadzie bez zastrzeżeń, jedynie na co należy zwrócić uwage to zbyt ograniczony personel pielęgniarski. Zastrzeżenia mogę mieć do jednej pielęgniarki, która odmówiła leżącemu choremu pomocy przy transporcie do toalety, gdyż ten chciał z niej skorzystać, a że miał pieluche to pielęgniarka stwierdziła, że ta sprawa ją nie obchodzi i pacjent po to ma pieluchę aby w nia załatwiać potrzebę fizjologiczną. Jedzenie szpitalne TRAGICZNE!!!! Tego co serwuje tamtejszą kuchnia nie da się zjesc! W sali chorych upchnięte 5 osob, sale bez lazienek, z umywalką. Na cały oddział dwie łazienki z prysznicami- damska i meska z wątpliwym poziomem czystości. Na korytarzu również można spotkać leżących chorych. W centrum aktualnie trwa remont, więc trochę się kurzy. Ogólna ocena dostateczna. Z leczeniem bardzo kiepsko i jest to opinia pacjentów, z którymi mialem okazję rozmawiać.

• pl

  Rafal Surowiecki

  :: 02 April 2018 14:59:49

  Horror. Po swoich przejściach z tym szpitalem będę omijał go szerokim łukiem. Szczerze nie polecam. Swoją historię opisałem prawie dwa miesiące temu. Lecz opinia moja została usunięta. Pewnie nie podobała się Dyrekcji tego „super” szpitala.

• pl

  Marek Jacoń

  :: 27 March 2018 10:36:24

  Lekarz okulista deklaruje swa obecnosc od 8.00, jest 10.30 i nikt nie wie gdzie jest lekarz, po naciskach dowiedzialem sie, ze jest teraz tylko pielegniarka przyjmujaca na zabiegi a lekarz jak bedzie to mam sie go spytac czemu go nie bylo. Porażka !!!!!!!!! Zero gwiazdek za okulistyke, a niektore panie pielegniarki nie powinny tu pracowac za swoja opryskliwosc.

• 

  Ania Lian

  :: 16 February 2018 08:56:41

  Ochydny i hamski szpital. Moj tata tam lezal i zmarl, moja mama, lat 87, przychodzila codziennie do taty, trzymala sie sciany zeby dojsc do niego, korytarze dlugie, a gdy poprosila io pomoc to jejpowiedzieli "A co pani mysli ze my pania bedziemy codziennie wozic?" Dranstwo, moja mama potzrebowala 3 miesiace zeby z bolu w nogach wydobyc sie od tego dranstwa. Do mamy salowy zwracalsie po hamsku "Wynocha stad na korytarz". A gdy mama wytlumaczyla ze ona nie moze stac a w korytarzu nie ma krzesel, salowy podszedl do pierwszej zbiegu osoby siedzacej i wydarl im krzeslo i dal je mamie. Nikt sie nie pytal czy ten czlowiek nie potrzebowal siedziec. Same chamstwo, lekarze z kktorymi mama miala doczynienia podobni. Unikajcie tego i sa duzo lepsze szpitale w Lodzi. Ania

• pl

  Krzysztof Kalinowski

  :: 05 January 2018 16:35:51

  Imperium przemysłowe Karola Scheiblera w Łodzi było jednym z największych w Królestwie Polskim. "Król bawełny" - bo tak również określano Scheiblera, oprócz budowanych fabryk wzniósł domy dla robotników, sklepy, salę taneczną, szkołę, bibliotekę. Większość z tych obiektów przetrwała do dziś - choć pełni inną funkcję - i jest opisana na portalu Polska Niezwykła. Chcę pokazać kolejny obiekt, ściśle związany z Księżym Młynem choć został wzniesiony po śmierci Scheiblera - szpital fabryczny im. św. Anny. Powstał on przy zbiegu ulic Przędzalnianej i Milionowej. Pomysłodawcą utworzenia takiej placówki był dr. Karol Jonscher (społecznik, osobisty lekarz rodziny Scheiblerów). Budowę obiektu wraz z zapleczem rozpoczęto w 1882 r., a ukończono w 1884. Nad całym przedsięwzięciem czuwał architekt Hilary Majewski ( w Łodzi zrealizował on budowę 546 budowli). Pieniądze na ten cel przeznaczyła wdowa po Scheiblerze - Anna z Wernerów, jej imieniem również nazwano szpital. Był on pierwszą, tak dużą placówką zdrowia dla robotników w Łodzi i jedną z najnowocześniejszych w kraju. Na ówczesne lata posiadał już m.in. aparat rentgenowski (1910 r.). Około roku 1950 kompleks szpitalny został rozbudowany oraz nadano mu imię pomysłodawcy utworzenia go - dr. Karola Jonchera. Do dziś szpital w pełni funkcjonuje lecząc mieszkańców Łodzi i nie tylko. Budynki są wpisane do rejestru zabytków.