keine Informationen
🕗 öffnungszeiten
Montag | ⚠ | |||||
Dienstag | ⚠ | |||||
Mittwoch | ⚠ | |||||
Donnerstag | ⚠ | |||||
Freitag | ⚠ | |||||
Samstag | ⚠ | |||||
Sonntag | ⚠ |
1/3, Ratuszowa, 03-461, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakte telefon: +48 22 619 40 41
webseite: www.zoo.waw.pl
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.2581092, Longitude: 21.0215756
El Gii
::Ogród tkwi w latach '70 ubiegłego wieku. Mało gatunków zwierząt, w wielu miejscach ogród zaniedbany i aż prosi się o remont. Brak parkingu i niedziałające automaty biletowe potęgują obraz nędzy. Polecam włodarzom wycieczkę do Wrocławia, będą mogli zobaczyć jak wygląda nowoczesne zoo znajdujące się w ścisłej czołówce europejskich ogrodów.
Tak to Celina jest
::Bardzo fajny ogród! Sporo zwierząt, ciekawych miejsc. Obcinam jedna gwiazdkę za to, że byłam we Wrocku i tam jednak zapiera dech Afrykanarium😍 ogólnie polecam! Przydałby się dzień tylko dla dorosłych bo jednak sporo ludzi przychodzi z baaaaardzo małymi dziećmi, które wszedzie tylko płaczą. Swoją droga nie rozumiem tego, przecież takie malutkie dziecko w wózku w ogóle tego nie zapamięta, ani nie czajoza co się dzieje, tylko innym głowa puchnie. Może chodzi o pobudzanie mózgu dziecka, tylko w tym widzę plus. Przybędę tam jeszcze na tygodniu może będzie lepiej. Widać, że zoo się rozwija, można tam się dobrze bawić;)
Ewa Gierszewska
::Za każdym razem kiedy bywałam w moim warszawskim zoo miałam pozytywne wrażenia. Ale tym razem po piecioletniej przerwie jestem całkowicie rozczarowana. Po pierwsze ogromny remont głównego deptaka o którym nie ma żadnej wzmianki na stronie a przejrzałam ją przed wizytą dość dokładnie. W związku z tym utrudnienia w komunikacji, zwierzęta nieobecne na wybiegach i brak być może ze względu na wczesną porę miejsca w którym można nakarmić małe dziecko. Po za tym mam wrażenie że w ogrodzie przez te kilka lat nic się nie zmieniło jeśli chodzi o wybiegi czy boksy dla zwierząt. Wszystko jakieś takie przestarzałe i zniszczone. No cóż spróbuję za rok.... Jedyną wisienką dla której niedzielne popołudnie można uznać za nie całkowicie zmarnowane to widok malenkiego nosorożce i jego troskliwej i czulej mamy pilnujacej maleństwa jak oka w głowie.
filozofka90
::5 gwiazdek za widoczną poprawę jeśli chodzi o komfort zwiedzania. 1 za bałagan przy kasach gdy jest tłum ludzi. 3 kasy otwarte, dwie kolejki... Z jednej strony kolejka obsługiwana tylko przez jedną kasę A z drugiej kolejka rozdzielała się na dwie kasy... Prawie 40 minut czekania. Fajnie by było gdyby częściej sprzątali fokom i niedźwiedziom. Niby jest karteczka, że woda jest wymieniana Ale skoro jest szlam na samym dnie to jak ta woda ma być czysta... ?
Paweł Oracz
::Teren obecnego ogrodu zoologicznego znajduje się na obszarze dawnego majątku Pelcowizna, w połowie XIX wieku tutejsza zabudowa (wraz z cmentarzem) została zniszczona przez Rosjan – mimo wcześniejszych ustaleń obszar zajęto jako przedpole zbudowanej po drugiej stronie Wisły Cytadeli Warszawa długo nie miała właściwego ogrodu zoologicznego. Wprawdzie już Jan III Sobieski miał zwierzyniec w Wilanowie-Morysinie, a i później powstawały niewielkie menażerie prywatne, pod tym względem jednak Warszawa późno dołączyła do Paryża, Amsterdamu, Budapesztu, czy Poznania, który miał swój ogród zoologiczny już w 1875 roku. Wreszcie, staraniem Mieczysława Pągowskiego, 10 lipca 1926 roku został otwarty niewielki zwierzyniec na ulicy Koszykowej 47. Zajmował powierzchnię zaledwie 0,75 ha, ale znalazły się w nim ciekawe okazy zwierząt: niedźwiedź brunatny, lemury, koczkodany, aligator, kangur, jeżozwierz, aguti i wiele egzotycznych ptaków. Równocześnie wspólnym wysiłkiem kilku nauczycieli zoologii utworzono niewielki zwierzyniec przy ulicy Bagatela. Oba ogrody cieszyły się wielką sympatią warszawiaków. W rok później zoo Pągowskiego przeniosło się na 10-hektarowy teren przy alei 3 Maja, jednakże koszty utrzymania były tak wysokie, że wkrótce ogród zaczął podupadać.