öffnen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | geschlossen | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
10C, Wawrzyńca Surowieckiego, 02-785, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakte telefon: +48 22 821 17 18
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.1584477, Longitude: 21.0205685
Agnieszka Załęcka
::Zdecydowanie polecam! Wyjątkowe smaki! Wszystko dokładnie przyrządzone. Raz zamowilismy z dostawa a drugi raz zjedliśmy na miejscu. Pyszne smaki aż się buzia cieszy. Jedliśmy Pad Thai z kurczakiem - pychota, Kurczak teriaki- pyszna chrupiaca skórka i delikatne mięsko. W dostawie zamowilismy też sajgonki z krewetkami, nie pamiętam jak się to danie nazywało ale miło mnie zaskoczyło. Były to krewetki że świeżymi warzywami owinięte w papier ryżowy. Nie smażone! Super zdrowa przekąska! Jeśli szukacie wyjątkowej azjatyckiej kuchni to zdecydowanie polecam! Nie jest to kolejny bar idący na ilość. Tu zdecydowanie jest jakość na miarę dobrej restauracji.
In Online
::Super jedzenie za przzystepna cenę i mila obsługa. Lokal bez zadecia ale schludny: polecam z czystym sumieniem
Jakub vel bf
::Miejsce bardzo niepozorne z niesamowicie smacznym i świeżym jedzeniem. Bardzo mili i wyluzowani właściciele, którzy starają się żeby każdy wyszedł zadowolony. W piątek fajnie też wpaść po prostu na piwko.
Seweryn Ciara
::W cenie tradycyjnego polsko-chińskiego jadła dostajemy coś co jest o 3 klasy lepsze. Na tle chińskich knajpek gdzie wszędzie smaki są podobne w Green Tasty smaki są dużo bardziej esencjonalne. Na minus fatalna lokalizacja- kwiaciarnia zasłania od Surowieckiego, więc nie wróżę im sukcesu.
Tomasz Salamonowicz
::Osoba która wystawiła inna ocene niż 1bo 0 niestety sie nie da musi być podstawiona albo skrajnie oblakana. Mialem bardzo watpliwa przyjemność zamówić tam "jedzenie" i pisze zamówić bo zjesc nie dalem rady nawet polowy mimo ze porcja byla mikroskopijna. Ale zacznijmy od dania kolegi z którym przyszło mi tam niefortunnie przyjsc. Zamówił on w swojej fatalnej nieświadomości krewetki z czosnkiem. Podobno black tiger. No coz, jadalem wieksze koktajlowe. Podane byly z suchym ryżem do dania bez sosu - bez sensu. Jedym plusem dania byl czosnek. Dobry jak ktos lubi czosnek. Ja natomiast zamowilem kurczaka w zielonym, pseudo bardzo ostrym curry. Gorzka breja z chyba kurczakiem, moze cukinią i pewnie fasola. Do tego suchy ryz niby jasminowy pffff i salatka o której nie warto wspominać. Thats it. Na szcescie na przeciwko jest restauracja w ktorej jestem na obiedzie. Nazwy nie wymieniam bo to nie jest jakas reklama. Nie pozdrawiam i życzę nieuchronnego zamkniecia.