Good Food i Kraków

🕗 åbningstider

kommentar 5

• 

  Krzysztof Marciniak

  :: 14 marts 2018 11:26:50

  Nie polecam tego miejsca. Burgery robione na bulkach kajzerkach ze sklepu obok. Mieso spalone. Pizze nie dopieczone,ciasto surowe. Makaron Carbonara bez smaku. Sos z tytki, boczek podgrzany i wszystko zalane olejem. Masakra. Bylismy w kilka osob i kazdy bral cos innego wiec wiem co mowie.

• pl

  Ar Tur

  :: 13 marts 2018 21:46:38

  Żenada, ciasto od pizzy niedopieczone. Carbonara z olejem od frytek, burgery z kajzerek, 12 dań i wszystkie zepsute. Nie tylko że nie polecam to stanowczo odradzam.

• 

  Aleksander Kania

  :: 09 februar 2018 12:55:01

  Zamówiłem spaghetti 4 sery za 26 zł, dostałem sos Knorr + ugotowany makaron. No tak słabo trochę nie

• pl

  Elżbieta Niedośpiał

  :: 29 januar 2018 13:04:31

  Jedynym plusem tej restauracji jest bardzo miła i pomocna choć niestety totalnie niekometentna obsługa. Jedzenie delikatnie mówiąc marne, trochę komunistyczne, zero soli i przypraw. Najgorszy jednak jest właściciel krzyczący na swoich pracowników, nie zważając na to że goście słyszą. Okropny tyran i despota. Dziwię się, że Ci mili ludzie chcą u niego pracować. Na pewno tam nie wrócimy.

• 

  Dominika Omelan

  :: 05 januar 2018 09:16:40

  SZOK, że takie miejsca jeszcze istnieją :D Komedia rodem z Barei, brakuje tylko łyżek na łańcuchu :D:D:D Od wejścia cuchnie - starym tłuszczem, brudem i negatywnymi emocjami właściciela. Herbata "tesco", aż wstyd. Jedzenie drogie, skapciałe, mrożone i odgrzewane w mikroweli. Czas oczekiwania 40 minut przy pustej sali! Ale najgorszy i tak był wstrętny, sfrustrowany właściciel idiota, który bez ogródek i bezpodstawnie notorycznie przy nas upominał kelnerkę, jakby "dla zasady" wyżywał się na niej. Aż głupio nam było tego słuchać. W końcu dziewczyna się rozpłakała i dostała rozkaz wyjścia na zaplecze. Po czym pojawiła się pani (chyba z kuchni?), w zimowej czapce, w brudnym, poplamionym ubraniu roboczym i krzątała się sali, udając że coś tam sprząta... Wydawało nam się, że jesteśmy w UKRYTEJ KAMERZE! Odgłosy z kuchni: "to jest stare, nie możesz tego podać" , "dolej tu śmietany, albo mleka dolej chociaż", "wsadź jajka do pieca" i inne takie "cukiereczki skutecznie zniechęciły nas do jedzenia. Odlot totalny! :D