åben
🕗 åbningstider
Mandag | lukket | |||||
Tirsdag | - | |||||
Onsdag | - | |||||
Torsdag | - | |||||
Fredag | - | |||||
Lørdag | - | |||||
Søndag | - |
3A, plac Szczepański, 33-332, Kraków, Kraków, PL Polska
kontakter telefon: +48 12 422 10 52
internet side: www.bunkier.art.pl
Større kort og retningerLatitude: 50.0633462, Longitude: 19.934131
Marta Świetlik
::Najprężniej działająca galeria sztuki współczesnej w Krakowie z ciekawym, rozbudowanym programem i szeroka ofertą zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i specjalistów czy akademików. Wystawy sztuki młodej i środowiska lokalnego są szczególnie warte polecenia. Do tego kawiarnia - modna wśród krakowskich intelektualistów z dużą salą dla palących sprzyja spotkaniom przy kawie czy piwie zarówno w lecie, gdy staje się ogródkiem, jak i w zimie.
Natalia Meyer
::W samej galerii nie byłam jednak z mężem za każdym razem jak jesteśmy w Krakowie to przystankiem obowiązkowym jest Pub Bunkier . Fantastyczne miejsce z dobrymi "napojami " 😉a i zjeść można . Dosłownie kilka kroków od rynku . Naprawdę piękne miejsce .
Marysia Gogola
::Według mnie to najlepsze tego typu miejsce w Krakowie. Doskonałe propozycje jeśli chodzi o sztukę współczesną. Bywam tam od czasu do czasu i zawsze chętnie wracam :)
Karlik. tv
::Budynek o nietypowej frakturze ukryty przy Placu Szczepańskim . Lokalnie znany ze względu na funkcje lokalu o typie baru. Zarówno przez Bar jak i przez dwa wejścia można dotrzeć do galerii sztuki. Krajową renomę Bunkier Sztuki zyskał jako centrum wystaw sztuki awangardowej oraz miejsce wydarzeń kulturalnych . Organizowane są także wykłady publiczne.
Iza Z
::Usytuowana tuż przy plantach knajpa. W weekendy i nie tylko oblegana ze wszech stron. Duża z podziałem na cześć dla palących (w głębi za szklaną ścianą) i niepalących. Lokal bardzo przestronny z okrągłymi stolikami. Jedynie wzdłuż okien prostokątne ustawione przodem do szyb. W sobotni wieczór tłoczno i gwarno. Głównie spożywa się tu alkohole i/lub przekąski typu fastfood. Jak uda się zająć stolik to zalecam zdala od korytarzy komunikacyjnych bo wszyscy chodzą Ci nad głowami. Obsługa śmiga tam i z powrotem pomiędzy stolikami i klientami z tacami pełnymi napoi bądź dań. Nie trudno o wypadek choćby niechcący. Mają tu pysznego grzańca z fantastycznymi dodatkami jak wszelkiego rodzaju bakalie i owoce GENIALNY !!!!, natomiast piwo grzane jest beznadziejne!!!! Nie polecam choćby Was zmuszano!!!! Beznadzieja, nie dość że letnie to bez wyrazu jak oranżada. Praktycznie bez dodatków, gdzie goździki, jakiś plasterek cytrusa lub choćby odrobina miodu, imbiru, cynamonu ???? Kawałek tortu 12 zł - nie jadłam, ale czy warto ? pozostawiam do samodzielnego wyboru. Niemniej widziałam, że klienci brali ciasta nawet na wynos ! Gorąca czekolada jest smaczna aczkolwiek esensjonalna, podawana w filiżance z ogromną czapą bitej śmietany i nie da się jej pić tylko jeść łyżeczką, tak jest gęsta. W połowie ma się już dość tak obkleja gardło. Śmiałam się ze powinni podawać do niej szklankę wody jak do espresso. Ogólnie atmosfera w knajpie jest ok. W tle gdzieś gra muzyka, której kompletnie nie słychać tak jest gwarno chociaż ten ogólny szum i ciągły ruch biegających kelnerek i przewijających się klientów w niczym nie przeszkadza. Wszystko zależy od nastawienia i tego czego się oczekuje od takich lokali. Bo i romantyczny wieczór w zakątku można tu spędzić , czego zreszta byłam świadkiem ☺️