åben
🕗 åbningstider
Mandag | - | |||||
Tirsdag | - | |||||
Onsdag | - | |||||
Torsdag | - | |||||
Fredag | - | |||||
Lørdag | - | |||||
Søndag | lukket |
7, Heleny Piskorskiej, 87-100, Toruń, Toruń, PL Polen
kontakter telefon: +48 56 659 92 81
internet side: www.weterynaria-torun.pl
Større kort og retningerLatitude: 53.027696, Longitude: 18.67002
Radosław Wojciech Rypinski
::.Pan doktor Smoliński jaki cała obsada ARKI są rewelacyjnymi specjalistami kto nie był w arce i nie leczył psa może niech żałuje ( nie tego ze zwierzak chory i cierpi ) a tego że nie poznał najlepszego VETA . Pan Doktor uratował mi nie tylko psy i koty ale też ogromną liczbę papug . . .
Klaudia Koseda
::Odwiedzamy przychodnię od kiedy tylko pamiętam. Wszystkie nasze zwierzaki leczył Pan Wojtek - bardzo miły i fachowy weterynarz. Podchodzi do pracy z sercem, pasją, wszystko na spokojnie wytłumaczy i profesjonalnie zajmie się każdym pupilem. Polecam z całego serca ♡ !!
Damian Gruszecki
::Chciałbym przeprosić Pana Doktora za to że oskarzyłem go moimi wpisami za śmierć psa wiem że parmowirozę u szczeniąt jest ciężko wyleczyć jeszcze raz przepraszam za moje bezsensowne wpisy które mogły narazić przychodnię na złą opinię.
Marek Szuszkiewicz
::Witam piszę z konta męża. Profesjonalna praktyka weterynaryjna. Praktykę Arka po prostu wygooglowałam. Mój 14-letni kundelek miał atak padaczkowy. Wybrałam się do znanego pania dr , W przypadku mojego pieska wizyta u weterynarza to katorga dla wszystkich, psa, mnie i lekarza. U Pan doktor trzymał góre psa w kocu, córka na nim leżała, a pan dr pobierał krew. Udało się! Ale pies przeżył tak wielki stres, że popękały mu naczynka w obu oczach i miał przez tydzień ciemnoczerwone białka. Pan dr stwierdził, ze trzeba zrobić rezonans głowy za 1250 zł, a przy okazji USG bo ma złe wyniki nerek. Wtedy właśnie zdecydowałam sie udać do Arki . Pan dr nie ściemniał, że musi go zbadać, powiedział wprost, ze przy tak dużej nadpobudliwości nie będzie wpędzać go i wszystkich pozostałych w stres. Nie podejmuje się również pieska uśpić, bo przy takiej nadpobudliwości i błyskawicznej przemianie materii dawka musiałaby być końska. A pies ma 14 lat, jest wesoły, cieszy się życiem i naprawdę nie potrzebuje takiego obciążenia serduszka. Zapytał mnie również co dalej, jeśli rezonans by coś wykazał? Nie musiał więcej mówić, zrozumiałam, że wolę, aby piesek nie miał stresów i spokojnie sobie żył, dopóki dobrze się czuje, niż fundować mu obciążające leki i potworny stres. Pan dr rozmawiał z nami prawie 40 minut, wskazał również inne możliwe przyczyny ataku padaczkowego i ocenił wyniki badania krwi jako najzupełniej normalne w tym wieku. Dał też radę co do żywienia i... nie wziął ani grosza. Panie Doktorze - dziękuję! Serdecznie pozdrawiam
Krzysztof Wiśniewski
::Korzystamy z Państwa pomocy już ponad 15 lat. Czyż może być lepsza rekomendacja? Nisko chylę czoła przed poziomem etyki, którym się Państwo kierujecie oraz profesjonalizmem w leczeniu. Dziękuję i do zobaczenia podczas kolejnej wizyty. Na zdjęciu, nowy podopieczny w poradni psiaków zdrowych :)