Fitness Club S4 - klub fitness Warszawa Śródmieście w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Milena Wysocka

  :: 18 kwiecień 2018 11:11:44

  Dopiero od dwóch-trzech tygodni ktoś tam porządnie sprząta. Sprzęt przeważnie leży gdzie chce, ale siłownia jest w miarę duża i nie ma w niej tłumów przynajmniej do południa.

• 

  Adrian Pastuszak

  :: 27 marzec 2018 09:17:23

  Niezły klub, jedna z najciekawszych lokalizacji jakie miałem okazję zobaczyć (wrażenia estetyczne na najwyższym poziomie). Bardzo dużo sprzętu, miła obsługa, dobra lokalizacja. Plus za honorowanie kart sportowych.

• pl

  Paweł Kącki

  :: 26 luty 2018 09:51:36

  Nie przekonuje mnie ten pompatyczny wystrój. Szatnie przestronne, ale zorganizowane bez sensu - ławki "przyklejone" do szafek. Bieżnie - bo głównie z nich korzystałem - nie nadają się do jakichkolwiek rozsądnych treningów poza jednostajnym biegiem. Można je ustawić na maksimum 60 minut (sic!). Działa karta Multisport plus. Ciekawostka: w szatni męskiej brak suszarek; trzeba poprosić na recepcji.

• pl

  Jan BezZiemi

  :: 12 luty 2018 22:21:14

  Pomimo tego że siłownia wydaje się obszerna, jest bardzo ciasno. Bieżnie ustawione tak że nie da się do nich dostać bez przeciskania się koło kolumn. Sprzęt mocno wysłużony, o czym obsługa dobrze wie, ale niewiele z tym robi - chyba że naprawą sprzętu można określić sklejenie go taśmą klejącą. Dosyć specyficzne umieszczenie saun i utrudniony do nich dostęp (według informacji włączane są na życzenie klientów, więc zapomnijcie o korzystaniu z nich od razu po treningu). Jakość obsługi pozostawia wiele do życzenia. Pani na recepcji oprócz wywracania oczami na nasz widok powiedziała nam wprost, że nie lubi, kiedy na siłownię przychodzą nowi klienci. W pobliżu centrum znajdziecie dużo o wiele lepszych miejsc do ćwiczenia.

• pl

  Marta Kostulska

  :: 07 styczeń 2018 22:18:31

  Na plus: lokalizacja, wielkość, obecność sauny, ilość maszyn. Korzystna cena i system rozliczania (miesięczny). Na minus: jest brudno. Chodzę tam co drugi dzień od miesiąca i jeszcze nie widziałam osoby sprzątającej. W damskich prysznicach zatkane odpływy, więc stoi się po kostki w rosołku z innych użytkowniczek. Przy recepcji żółte (kiedyś) zapadnięte siedzenie i poplamiona kanapa. Płytki w podłodze się chwieją. Ktoś kiedyś to miejsce zrobił "na ładnie", widać zamysł, ale z braku odpowiedniej konserwacji, przestrzeń i maszyny niszczeją. Maszyny nigdy chyba nie były przetarte szmatką - na orbitrekach w pojemnikach na przedmioty osobiste jest straszny syf. Łazienki śmierdzą. Dodatkowo gra się tu naprawdę głośną muzykę w typie RMF Maxx. Generalnie - jest okej, bo jest w miarę tanio, ale czasem się brzydzę.