Ingen oplysninger
🕗 åbningstider
Mandag | ⚠ | |||||
Tirsdag | ⚠ | |||||
Onsdag | ⚠ | |||||
Torsdag | ⚠ | |||||
Fredag | ⚠ | |||||
Lørdag | ⚠ | |||||
Søndag | ⚠ |
4b/27, 02-972, Sarmacka, 02-972, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakter telefon: +48 513 940 549
internet side: www.jogawilanow.pl
Større kort og retningerLatitude: 52.1667381, Longitude: 21.0719068
Jacek Kostecki
::Pozdrawiam czytających, Nie jestem fanem wystawiania opinii ale tym razem zrobię wyjątek. niby to samo miejsce, ten sam dzień, te same zajęcia a odczucia zupełnie różne od wrażeń pana Adama Danielsa. Po kolei, sam chodzę na zajęcia od ok. 3 tygodni, może mam inną nawigację ale na zajęcia z innej dzielnicy 😉 bo z Ursynowa dotarłem w 10 min. i ze znalezieniem samego miejsca nie było problemu ale faktycznie parkowanie bez łamania tegoż zakazu to już sztuka. Niestety dotyczy to przeważającej części nowego Wilanowa. Jeżeli zaś mówimy o samych zajęciach, była to grupa początkująca i pod tym kierunkiem odbywały się zajęcia. Ćwiczenia, jak to dla początkujących, omawiane-prezentowane, ci co już je znali wykonywali razem z instruktorką, która naprawdę starała się zwrócić uwagę na każdą z ćwiczących osób, poprawić lub skorygować błędy. Wspomniane przez pana Adama stanie na rękach polegało bardziej na przygotowaniu do stania na rękach i wszyscy uczestnicy wykonywali je niezależnie, jedynie ci którzy chcieli wykonać je w pełni samodzielnie proszeni byli o zasygnalizowanie tego instruktorce i wykonanie go z jej asekuracją. Ja nie widzę w tym nic złego, raczej świadczy to o odpowiedzialności osoby prowadzącej. Pisze Pan o koncentracji i medytacji, faktycznie normalnie taki nastrój panuje na zajęciach, jednak muszę przyznać, że udało się Panu ten nastrój zrujnować doszczętnie. Po kilku minutach gdy światło było wyłączone, panowała pełna cisza, wszyscy leżeli i próbowali się relaksować i wewnętrznie wyciszyć, Pan nie zwracając uwagi na to, że jest to najbardziej niestosowny moment, rozpoczął pakowanie się, wynoszenie rzeczy i potrącając leżących wyszedł. Myślę, że następnym razem warto wcześniej zorientować się i dowiedzieć czegoś o miejscu do którego idę – jak chcę break dance to nie idę na tańce standardowe. Panie Adamie, z wystawianych przez pana opinii widać, że raczej trudno pana zadowolić. Jak dla mnie zajęcia w Equanimus prowadzone są w sposób profesjonalny, sympatyczny, atmosfera kameralna. Ja i moja żonia, z którą chodzimy razem na zająca, jesteśmy bardzo zadowoleni i już po tak krótkim czasie widzimy pozytywne efekty ćwiczeń. Za samą szkołę dałbym 5 gwiazdek, jednak jedną gwiazdkę odejmują z powodu tego nieszczęsnego parkowania jako podsumowanie całości włącznie z lokalizacją
Adam Daniels
::Witam wszystkich serdecznie. Tak wiec jestem zmuszony wystawić jeden. Do tego miejsca próbowałem się dostać dwa razy niestety za pierwszym razem 30 minut przed zajęciami nie było wystarczające by znaleść adres przy urzyciu gps czy tez szukając po numerach mieszkań jest to po prostu nie możliwe (mieszkam w tej samej dzielnicy około 1.5km dalej) Także każdemu, który zdecyduje odwiedzić to proponuje przeanalizować mapkę. Za drugim razem niestety nie było parkingu w obrębie kilimetra tak wiec może być to czasem uciążliwe. Bylem już na różnych zajęciach dla początkujących również tych darmowych na siłowni i muszę przyznać, ze ta klasa była zdecydowanie najgorsza. Poniżej podam pare powodów dlaczego jestem wręcz zawiedziony: - totalny brak dynamiki co za tym idzie nie spociłem aie nawet troszeczkę ani tez nie milem ciężkiego oddechu nawet przez pol minuty, a nie byłem już na jodze dość dawno. - każde ćwiczenie dziewczyna omawiała około minuty bądź dwóch (pokazując je na sobie) nastepnie je wykonywaliśmy w dodatku nie mogłem się w ogóle skoncentrować, bo w momencie wykonywania ćwiczenia na lewa stronę pani wykonywała je na prawa czyli generalnie na odwrót. Miało to być niby lustrzane odbicie by było nam łatwiej, ale osobiście uważam to za nie do zaakceptowania lewa strona to lewa a prawa to prawa. Nie można podnosić lewej ręki a mówić ze podnosimy prawa- Poprostu brak slow. jedno z ćwiczeń - stanie na rękach przy ścianie: omówienie ćwiczenia minuta następnie każda osoba po kolei przy pomocy Pani co zajęło około 7 minut aż przyszła moja kolej następnie 2 minuty tłumaczenia następnego ćwiczenia. Generalnie to 1/3 zajęć patrzyłem w okno a 1/3 słuchałem jak nie więcej - jak już wspomniałem byłem na różnych lekcjach joga i każda coś łączyło, a mianowicie było to wyciszenie, wysiłek i w pewnego rodzaju medytacja odłączenie od rzeczywistości i problemów. W tym przypadku nie było nic. Przypominało to lekcje WF tyle ze każdy się śmieje i rozmawia. Na samym końcu przyszedł czas na medytacje, która w ogóle nie pasowała do tej klasy, mielismy sie położyć i uspokoić po czym instruktorka wyszła z klasy na około 3 minuty. W tym momencie wyszedłem. Jestem zszokowany do tego stopnia ze po zajęciach poszedłem na siłownie się porozciągać i poćwiczyć bo na tych zajęciach nie było praktycznie żadnego z tych elementów poza świecami i staniem na rękach gdzie ćwiczenie trwało pol minuty a relaks/rozmowa dwie.
Magdalena Florczak
::