closed
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | - | |||||
Sunday | - |
29/2, Andrzeja, 40-001, Katowice, Katowice, PL Polska
contacts phone: +48 502 930 253
website: www.facebook.com
larger map & directionsLatitude: 50.257012, Longitude: 19.014109
Błażej Walczykiewicz
::Obsługa zawsze top top klasa. Kawa przygotowywana z najwyższą starannością. Lubię tu być, zjeść i po prostu zrelaksować się przed całym dniem pracy :)
Paweł Szymczyk
::Bardzo dobra kawa, może ciut za droga jak na latte. Obsługa super, miejsce ma swój klimat i czuje się człowiek jak u siebie.
Ewa Sobczak
::Dobra kawa nie jest zła 😊Polecam WHITE FLAT czyli podwójne espresso + spienione mleko. Bardzo przyjemne miejsce.
Łukasz Pacura
::W synergii zawsze trafiałem na dobrą kawę. Nie ma tutaj złej. Rewelacyjne jest to, że teraz dostajemy kartkę z opisem kawy, która została dla nas zaparzona w metodzie alternatywnej. Do ciast się przekonuje, kiedyś nie były jakoś rewelacyjnie - teraz to się zmienia :) Ale doceńmy to, że pieką ciacha na miejscu, a nie kupują w innych piekarniach :)
Angel - Kosmetyki bez Tajemnic
::Jedno wielkie nieporozumienie. Po pierwsze REZERWACJA. Wyraźnie zaakcentowany był cel spotkania i wizualizacja jego przebiegu (spotkanie mikołajkowe z dużą ilością prezentów, które trzeba przynieść w kartonach, co widać na zdjęciu poniżej). Logicznym jest więc, że takie zgromadzenie osób z dodatkowymi "atrakcjami" umieszcza się z boku, najlepiej w oddzielnej salce czy też wydzielonym miejscu a takowe SYNERGIA posiada. Kiedy więc 10 osób z całej Polski zjechało się do Katowic okazało się, że rezerwacji BRAK. Były przeprosimy i prośba o zajęcie dużego, niewygodnego stolika z wysokimi krzesłami na samym środku lokalu. Stolika, przy którym można wypić kawę ale absolutnie nie nadaje się on do kilkugodzinnego spotkania. Po drugie JEDZENIE I PICIE. Kawa cappuccino, na którą czekałam 20 minut, naprawdę fantastyczna. Nieco gorzej wypadły dania obiadowe, makaron z dynią przeciętny, w dodatku dynia była niemal surowa, twarda i nieprzyprawiona, co gryzło się z miękkim makaronem (w przenośni i dosłownie). Ciekawe ciasta, solony karmel wart wypróbowania. Jeżeli już jesteśmy przy jedzeniu warto zwrócić uwagę na koszmarnie zakurzony susz florystyczny, który jest wątpliwą ozdobą wielkiego stołu. Siedlisko alergenów i nic poza tym. Po trzecie OBSŁUGA. Kiedy do grona kartonów dołączyły brudne naczynia, których nikt nie chciał posprzątać (a naprawdę źle się konwersuje patrząc na rozmówcę przez pryzmat brudnej szklanki z pozostałościami szpinaku), poprosiłam w końcu osobiście o uprzątnięcie tego NIEPROFESJONALNEGO bałaganu, po czym Pani z obsługi podchodząc do stolika rzekła, że "nieprofesjonalne to jest usuwanie naczyń w momencie, kiedy jeszcze przy nich siedzimy...). KURTYNA. ___________________________________________________________________ Podsumowując - Dobre Miejsce tylko z nazwy niestety. Na kawę można wskoczyć, dosłownie na chwilę, ale nic poza tym. ___________________________________________________________________ P.s. Po umieszczeniu dokładnie takiej samej recenzji na FB firmy właściciele stwierdzili, że próbuję wmówić im brak rezerwacji, bo żadnej takiej na tyle osób nie mieli. Tak więc dokładam jeszcze screeny rezerwacji, i to podwójnej, bo my, w przeciwieństwie do firmy, podchodziliśmy do sprawy bardzo poważnie.