geschlossen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
7, Władysława IV, 81-353, Gdynia, Gdynia, PL Polska
kontakte telefon: +48 58 620 65 05
webseite: www.facebook.com
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 54.5218909, Longitude: 18.5394334
Marta Grulkowska
::Super miejsce! Ciasta pyszne, kawa też z tym że kot wypił nam mleczko do kawy, ale nie mamy żalu - w tym cały urok kawiarni. Duży plus, że dzieci wpuszczane są dopiero po 6 roku życia(całkowicie popieram nie ze względu na same dzieciaczki, ale ze względu na rodziców)! Byliśmy nie raz i zawsze chętnie wracamy.
Raija Piettrzak
::Kawiarnia jak najbdziej godna polecenia mila atmosfera profesjonalna obsługa oryginalny wystrój wnętrz dobry catering i co najważniejsze szczególnie dla miłośników kotów owe zwierzęta które są grzeczne dobrze ut3ymane ułożone i zabawne. Polecam każdemu warto .
Michał Michał
::Pyszna kawa, kocia atmosfera. Wszędzie akcesoria dla tych małych futrzakow. Kiedy tam bylisby kotki średnio towarzyskie, chyba aktualnie miały porę drzemki. Można poczytać ksiazke i zagrać w planszówki. Ciche pomieszczenie i przyjemna muzyka. Fajny lokal do spotkań i rozmów. Polecam odwiedzic to miejsce jednak bez nastawiania na wielkie wow szczególnie kocim wielbicielom 🐈
Agata Tomaszewska
::Biały kot to przytulne miejsce w centrum. Jest to idealne miejsce na spotkanie, wypicie dobrej kawy oraz na zjedzenie deseru. Możliwość gier planszowych jak najbardziej na tak. Najważniejszym elementem są koty! Przyjazne, lubią przyjść do człowieka i dać się pogłaskać. Pomieszczenie jest miłe, ciche na spotkanie w kilka osób jak najbardziej. Obsługa sympatyczna. Polecam każdemu komu nie przeszkadzają kotki wchodzące na stół!;)5/5
Agnieszka Lula
::kawa ok, ciasta niezbyt jak na swoją cenę. "tarta" kinder bueno to zatopione w czekoladzie ciastka z masą bitej śmietany. nawet ja, wielki pożeracz słodyczy, po ćwiartce już miałam mdłości, więc poszło do wyrzucenia (za tę "przyjemność" chyba 17 ziko, nie licząc kawy). koty super urocze, choć średnio towarzyskie (co przy takiej ilości wrażeń raczej nie dziwi), za to bardzo chętne zlizać bitą śmietanę z talerza :D wnętrze robi marne wrażenie, a w pomieszczeniu panuje dziwny zapach, w niewielkim stopniu pochodzący od kotów, w znacznie większym od jakiegoś proszku czy płynu do prania- dla mnie w każdym razie nieprzyjemny.