open
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | - | |||||
Sunday | closed |
Elewatorska, 15-620, Białystok, Białystok, PL Polonia
contacts phone: +48 85 664 44 66
website: www.ford.biacomex.pl
larger map & directionsLatitude: 53.145715, Longitude: 23.071953
Yuri M
::Nikomu NIE POLECAM ten serwis. Ludzie proszę nie jechać tam!!! W nowym samochodzie montował hak. W smar wybrudzili cały samochód ledwie oczyścił. Skrzypiały boczne drzwi 3 razy naprawiali i nie mogli naprawić musiał pojechać na inny serwis. Jednego razu po naprawie drzwi zwrucili samochód a drzwi nie można było nie otworzyć nie zamknąć. Zostawię opony w ich serwisie przy odbiorze mnie powiedzieli że nie oddadzą opony bo trzeba umawiać się na zwrot opon. Przy zostawieniu opon w hotelu nie było żadnej informacji o umówienie na zwrot albo jakiś określony czas żeby przyjechać i odebrać swoje opony. Dzwonię do kierownika a on mi odpowiada że nic o tym nie wie. To totalna porażka. Może komuś udało się dobrze zrobić. Po wymianie oleju zlie skasowali komputer. Po pięciu tysięcy zapaliła się lampka do wymiany oleju. Z mojego doświadczenia wychodzi że ja cały czas mam problemy z tym serwisem to będzie ostatnia moja wizyta. Szanowni państwo szkoda mi postawić i jednej gwiazdki dla takiego serwisu. Jestem oskarżony przez serwis biakomeks za ich działania. NE POLIECAM NIKOMU TEN SERWIS
Daniel Bereziecki
::Totalna porażka. Serwis obiecuje rabat na przegląd a następnego dnia stawia warunek "Jak wymienimy klocki hamulcowe to będzie rabat 10% na przegląd " ( auto ma 37 tyś zwykły connect wymiana klocków 700 zl:-). Koszt przeglądu 1350 zł. Przy przeglądzie zgłoszone USTERKI. NIC NIE ZROBIONE !!! PO WYJEZDZIE Z serwisu na wyswietlacz pojawil się napis Niski poziom płynu hamulcowego Natychmiast serwis !!!!!!!!!. I faktycznie w zbiorniku płynu brak. Najbardziej zgotowalo mnie zdanie Pana w garniturze "wymienimy klocki to będzie rabat na przegląd ( rabat ustalony dzień wcześniej)"wymiglal się. CHODŹI O FAKT !!!!! a nie o 135 Zł
Artur Gołek
::Auto po naprawie blacharsko lakierniczej oddane zasyfione w środku centymetr kurzu, ślady pyłu jak po gipsie na plastikach i fotelach. Może auto zastępcze też powinienem tak zostawić a nie pucować przed zwrotem ? Na dodatek kołpaki które zostały uwzględnione w kosztorysie naprawy nie zostały zamontowane. Jednym słowem robią ludzi w bambuko. Pierwszy i ostatni raz u tych państwa byłem.
Damian Jańczuk
::Nie polecam, serwis wykonał „bezgotówkowa” naprawę bez uzgodnienia z ubezpieczycielem ani właścicielem pojazdu, wyłudzili pieniądze. Do dnia dzisiejszego muszę chodzic od rozprawy do rozprawy przez to ze sami zaakceptowali swoją wycenę naprawy, a miną ponad rok...
Roksana Roxy
::Przestrzegam przed tym serwisem, o ile to miejsce w ogóle zasługuje na to miano. Nie potrafią dobrać ani wymienić paska klinowego. Nie byli w stanie zamówić paska, więc sami go zorganizowaliśmy, a obsługa serwisu z wielką łaską po niego przyjechała do nieopodal położonego warsztatu. Totalnie bez powodu wyjęli sprężarkę od klimatyzacji uparcie twierdząc, że koło "stanęło dęba"! Po diagnozie sprężarki w innym serwisie okazało się, że jest w 100% sprawna. Przy "okazji" spuszczono wszelkie płyny, klimatyzacji nie nabito z powrotem. Jak się okazało uszkodzili przewód od klimatyzacji. Przy odbiorze samochodu upierali się, że to pasek przeciął przewód. Jako, że mamy amerykański i dość nietypowy model forda, na przewód ten musieliśmy dlugo czekać plus słono za niego zapłacić, ale to już na szczęście poza Biacomexem. Dodam, że "naprawa" samochodu w tym serwisie trwała tydzień, gdzie my jedynie chcieliśmy wymienić pasek, co można zrobić w przeciągu godziny-dwóch. Warto wspomnieć, że warsztat znajduje się w Białymstoku, a my mieszkamy w Warszawie i chciał-nie chciał, tydzień czasu musieliśmy koczować z dala od domu i czekać na samochód, bo wciąż miał być gotów na następny dzień. Po miesiącu użytkowania pasek zaczął świszczeć. Wyszło na jaw, że Biacomex nawet nie pofatygował się żeby wyczyścić pozostałości po starym pasku przed założeniem nowego. Przez co nowy pasek się odksztalcił i kolejny raz musieliśmy go wymienić. Suma summarum za wymianę (de facto nieprawidłowo wykonaną) paska klinowego w Biacomexie zapłacić musieliśmy ponad 700 zł, a nerwy, uszkodzony przewód, brak klimatyzacji, a więc szereg rzeczy do naprawy samochodu otrzymaliśmy mimowolnie gratis. Ostatecznie ponieśliśmy duże straty materialne, ale może uchronimy innych przed takim błędem jak nasz. Drogi kierowco forda, omijaj ten "serwis" szerokim łukiem. Biacomex nie zasługuje nawet na tę jedną gwiazdkę. FORD powinien się za was wstydzić. Ps. Problem był nawet z wystawieniem faktury. Wielokrotnie prosilismy o poprawienie danych na fakturze i trzy razy wystawiano na złe nazwisko i inny zupełnie samochód. Pozdrawiamy czytających opinie. Roksana i Piotr.