closed
🕗 opening times
| Monday | - | |||||
| Tuesday | - | |||||
| Wednesday | - | |||||
| Thursday | - | |||||
| Friday | - | |||||
| Saturday | closed | |||||
| Sunday | closed | |||||
4, Promień, 50-001, Wrocław, Wrocław, PL Polska
contacts phone: +48 503 163 770
larger map & directionsLatitude: 51.1030863, Longitude: 17.1008987
Marcin Michałowski
::Zegarek miał być naprawiony, szkiełko wymienione w tydzień. Zajęło to dużo dłużej i musiałem się upomina o jakąś informację na czym stoi naprawa. Po długim czasie oczekiwania okazało się ze szkiełko jednak nie wymienione - co zauważyłem sam przy odbiorze, zegarmistrz twierdził że było wymienione - tak naprawdę wyglądało gorzej niż przed zestawieniem zegarka.
Firma Grafoto
::Małe przytulne miejsce. Ceny umiarkowane
Ela Bednarska
::Bardzo miła obsługa. Ksero bardzo drogie, bo 50gr za kartkę to zdzierstwo
peciaq
::Fatalna obsługa i ogólny poziom tego miejsca. Szyld jak byk głosi, że jest to też punkt ksero i druku. Przyjechałem z 6 plikami PDF i 1 screenem do druku. Pan "obsługujący" od początku wykazywał niezadowolenie z faktu, że musi pracować. Siedział sobie w rozpiętej koszuli, z brzuszkiem na wierzchu i było dobrze, a tu trzeba zabrać się do pracy. Gdy zobaczył, że to "AŻ" 7 plików stwierdził, że będzie musiał policzyć więcej, bo to dużo roboty (dużo roboty?! Wciśnięcie CTRL + P siedem razy to dużo roboty?!). Nie mają ŻADNEGO cennika usług ksero, wymyślają sobie chyba ceny z głowy, bo w trakcie druku pan stwierdził, że zapłacę 5 zł. Przełknąłem tę mega wygórowaną i wymyśloną cenę, bo się śpieszyłem. Ale przy płaceniu okazało się, że jaśnie państwo nie mają wydać, więc, i tu cytuję... "będą musieli policzyć więcej". Co, kurwa?! W rezultacie za druk 7 czarno-białych stron A4 zapłaciłem około 7 złotych. Gdybym się nie śpieszył na pociąg i miał alternatywę, to zrobiłbym tam grandę. Wiem, że w miejscach, gdzie ksero/druk to usługa poboczna ceny są wyższe, ale złotówka za czarno-białą stronę A4 to nie jest "wyższa cena" tylko kradzież. Szczególnie, że nie otrzymałem żadnego paragonu czy czegokolwiek. Fatalna obsługa, narzekająca na to, że musi pracować (pan za mną z plikiem kartek do ksero usłyszał coś w stylu "o jeju, tyle tego? Nie wiem, czy maszyna działa") i ceny wyssane z palca, nie drukują paragonów. Wiem, że to głównie jubilerzy, ale jak na szyldzie jak byk jest napisane, że usługi ksero, to przydałaby się nutka profesjonalizmu.
Radosław Nieznany
::Nie polecam. "Zegarmistrz" nie potrafił poradzić sobie z regulacją bransolety na zapięciu (zwykła teleskopowa regulacja) wiec zajął się tylko wyjęciem "elementów". Za odwaloną Fuszerkę pobrał łaskawie 20 zł wołając na początku 25 zł. Robotę fachowca musiałem poprawiać w domu, bo nieumiejętne złączenie groziło łatwym rozłączeniem bransolety.