open
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | closed | |||||
Sunday | closed |
9, Szkolna, 05-090, Raszyn, pruszkowski, PL Polen
contacts phone: +48 22 711 64 00
website: www.bzwbk.pl
larger map & directionsLatitude: 52.1548092, Longitude: 20.9250297
Misiek
::Asia Joasia
::Masakra ten oddział. Kolejki, kolejki, obsługa niemiła i nie pomocna. Wpłatomat na 10 wpłat 7 razy nieczynny. Chyba lepiej już pojechać na Skorosze... będzie szybciej i pewniej.
Piotr Bijak
::Oddział Banku
Krzysztof Alces
::Witam serdecznie. Generalnie nie należę do tzw. pieniaczy ale zostałem zmuszony napisać tę notatkę. Pomijam fakt że większość znanych mi placówek BZWBK posiada godziny pracy odwrotnie proporcjonalne do potrzeb klienta (rozumiem oszczędności, ale to chyba nieporozumienie). Po odczekaniu przed drzwiami niemal pół godziny, mogłem się nacieszyć czytaniem naklejki która powinna dostać nagrodę złotej kupy roku. "STOP nic nie przyspieszymy i inne takie frazesy" Do banku wpada tłum ludzi. 99% do kasy. W kasie pracuje jeden człowiek, na którego zwala się całe odium kolejkowiczów. Jakiś Pan wychodzi i mówi że jeśli chodzi o przelew to może kogoś zaprosić do swojego biurka. Nawet średnio rozgarnięta osoba powinna wiedzieć że ten kłębiący się tłum chce załatwić sprawy w kasie. W banku oczywiście cała masa osób bez uprawnień do obsługi kasy. Jak to się ma do potrzeb klienta!!!! To nie jedyny dzień kiedy do kasy stoją kolejki. Może zamiast kilku figurantów zatrudnicie drugiego kasjera. Było by to z pożytkiem dla banku i zadowolonych klientów. I na koniec dawka profesjonalizmu, która mnie osobiście dotknęła. Zamówiłem w zeszłym tygodniu czwartek 20.10.2016 walutę, pani powiedziała że w tym tygodniu to bank nie zdąży zorganizować gotówki ale na poniedziałek, najdalej na wtorek to już będzie. Jak przyjdę rano w środę to na 100%. Przyjechałem w środę, odczekałem przed bankiem pół godziny czekając na otwarcie, czytając naklejkę "stop nic nie przyspieszymy". Następnie w banku kolejne pół godziny (miałem szczęście że byłem tylko czwarty w kolejce). Gdy nadeszła moja kolej dowiedziałem się że franków niema bo i poco mi te franki. Oddział banku niemal tydzień załatwia transport drobnej ilości waluty, po czym okazuje się że to jeszcze za krótko. Rozumiem że w Kazachstanie gdzie odległości między placówkami bankowymi czasem wynoszą kilkaset kilometrów, ale nie w Warszawie. Rozumiem że BZWBK jest bankiem, który klientów ma w serdecznym poważaniu i ich potrzeby. Rozumiem ze to strategia, która na konkurencyjnym rynku finansowym ma zapewnić sukces, poprawić relacje z klientami, budować zaufanie, przyszłość, wyznaczać trendy, budować przewagi. Nie liczę na odpowiedź, pewnie ten email trafi zaraz do kosza jeszcze przed przeczytaniem ale żal że ludzi, tak naprawdę utrzymujących placówkę w Raszynie traktuje się jak niepełnosprawnych umysłowo i pokazuje gdzie jest ich miejsce w szeregu. Na zasadzie "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi"
Maciej 7
::Ostrzegam przed bankiem BZWBK. Wprowadzają opłaty (i to niemałe) za prowadzenie konta bez informowania klientów (żadnej informacji listowej, czy też telefonicznej, a tego spamu ze skrzynki w serwisie internetowym praktycznie nikt nie czyta!). Po zorientowaniu się, że na koncie jest kilkadziesiąt złotych na minusie (w związku z opłatami za prowadzenie konta oczywiście) postanowiłem zamknąć rachunek. Jak się okazało, można dokonać tego TYLKO osobiście i TYLKO w oddziale (nie placówce) BZWBK - ŻENADA! Dnia 21-03-16 udałem się do oddziału w Raszynie, bo akurat miałem choć trochę "po drodzę" i wyraziłem chęć zamknięcia rachunku. Musiałem dokonać wpłat na konto w PLN i konto w USD, aby wyzerować rachunek. Pani, która mnie obsługiwała, kilkuktronie zapewniała mnie, że nic więcej nie muszę robić. Konto miało być zamknięte "niedługo" i jedynie dla własnego spokoju, po pewnym czasie mogę upewnić się w dowolnym oddziale / placówce, że faktycznie zostało zamkniętę. Dzisiaj (23-04-16) z ciekawości sprawdziłem, czy uda mi się zalogować do serwisu internetowego i ku mojemu zdziwieniu - udało się! Co więcej - na koncie znowu jest debet - została ponownie pobrana opłata za prowadzenie rachunku! Czyli konto nadal jest aktywne i nadal naliczają mi te śmieszne opłaty! Zadzwoniłem na infolinię zapytać co jest grane i tam pani mówi, że ona nie może tego sprawdzić i muszę ZNOWU stawić się OSOBIŚCIE w oddziale w Raszynie aby to wyjaśnić (!) - ŻENADA, brak słów, NIE POLECAM.