Auto Klinika S.C. in Siemianowice Śląskie

🕗 öffnungszeiten

kommentare 5

• pl

  Dariusz Czech

  :: 09 Mai 2018 14:04:03

  Na razie wszystko w porządku, ale nie korzystałem z napraw. Wymiana kół, ozonowanie i przegląd poszły sprawnie i bez nie wiadomo jakiego czekania. Na piętrze siedzi Pani od ubezpieczeń więc i to można załatwić podczas czekania.

• pl

  grupa nieko

  :: 27 April 2018 13:40:28

  NIE POLECAM NIKOMU! Szkoda czasu i kasy . Postawiłem tam do naprawy dwa auta w jednym miesiącu i nie dowiedziałem się co jest przyczyną usterki zarówno w jednym jak i w drugim . Przy pierwszym aucie razem jak się później okazało był problem z elektryką ( przerwa na przewodach) gdzie Panowie stwierdzili że check się świeci i auto gaśnie bo ktoś majstrował przy wtryskach, skasowali 50 zł za skasowanie błędu ( ale ok , powiedziałem sobie na elektryce trzeba się znać a Panowie widocznie się znają tylko na mechanice) . Więc odstawiłem 3 tygodnie później drugie auto ( po prostu ten warsztat mam najblizej domu) gdzie ewidentnie problemy były w mechanice oraz zleciłem wymianę opon. Po dwóch dniach "diagnozy" Panowie stwierdzili że takiego przypadku jeszcze nie mieli i nie wiedzą co to jest a za drugą usterkę wogóle się nie zabrali ( nie wiedząc czemu skoro była wypisana na dokumencie z "naprawy") za całą "usługę" oczywiście musiałem zapłacić 80 zł . Kiedy zapytałem czy ta opłata jest za wymianę opon bo coś drogo dowiedziałem się że za wymianę jest 40 zł ( bo Pan mi dał rabata 10 zł za to że wymianę na felgach stalowych ? zaznaczę że w aucie są i zawsze były felgi aluminiowe :) - czyżby Pan nie potrafił odróżnić felgi stalowej od aluminiowej ?) a pozostałe 40 zł za diagnozę której tak naprawdę nie ma . Najbardziej NIEFACHOWI "fachowcy" jakich spotkałem.

• 

  Karol K

  :: 03 April 2018 07:43:10

  Średniej jakości warsztat, roboty wykonują po łebkach, za każdym razem po odbiorze auta musiałem wracać na poprawę. Ostatnim razem auto oddali bez nakrętki w kole i żadnej informacji długo jeździłem w niewiedzy, inny warsztat od razu zamówił i nakręcił przy okazji roboty.

• pl

  Mariusz Regulski

  :: 22 März 2018 22:00:12

  Robiłem tam przegląd przed zakupem pojazdu no i albo ślepy, albo tępy albo jedno i i drugie... albo oba powyższe i w zmowie ze sprzedającym. Jak można nie zauważyć, że tyle rzeczy do wymiany? - końcówki drążków, - prawy mcpherson, - oba wahacze przednie dolne?

• pl

  Marcin Manka

  :: 20 Januar 2018 11:23:28

  NIE POLECAM ! Umowilem sie do tego warsztatu na przeglad, jako, ze jest najblizej miejsca zamieszkania. Jak dotad korzystalem z uslug innych stacji diagnostycznych Przyjechalem na warsztat swoja zabytkowa BMW e30, ktora zostala przezemnie w pelni odrestaurowana ( blacha, silnik, zawieszenie, wnetrze, doslownie wszystko ) i od kilku dobrych lat stoi w garazu, auto przejezdza jakies 500-1000km rocznie. Bylem pewny stanu swojego auta wiec pojechalem prosto na przeglad. Na miejscu zastalem starszego w miare sympatycznego Pana, ktoremu powierzylem swoj samochod. Nie jestem typem 'Janusza', ktory kreci sie wokol auta i tlumaczy sie, proszac sie jednoczesnie o pieczatke. W tym miejscu chcialem podkreslic, ze jestem mechanikiem BMW i znam sie na tych autach jak na wlasnej kieszeni. Niestety nie jestem w stanie powiedziec ani jednego dobrego slowa o tym diagnoscie, mialem wrazenie, ze zatrzymal sie w latach 80tych gdy naprawiano glownie Jelcze i Zuki. Co lepsza, gdy wjezdzalem na kanal, pan diagnosta zadal pytanie ' TO JEST NAPED NA PRZOD CZY TYL ?' - BMW E30. Naprawde ??!! Ok wracaja do watku glownego...zostalem oblany za skorodowane przewody hamulcowe miedziane tyl. Z uwagi na fakt, ze jestem osoba bardzo spokojna, olalem temat, widac bylo, ze nie ma sensu sie z tym czlowiekiem klocic, bo on poprostu nie ogarnia ( przewody nowe ) Po powrocie z przegladu, wjechalem na kanal, zeby sprawdzic stan rzekomo pognitych przewodow hamulcowych. Co sie okazalo ? Ze przewody sa w idealnym stanie, a delikatnie skorodowany byl przewod od filtra weglowego, ktory idzie do baku. Ten filtr zostal dawno zdemontowany bo nie pelni po 30 latach juz swojej funkcji, a oba jego konce zaslepione. Nie ogarniam jak mozna popelnic tak podstawowy blad !! Na drugi dzien wrocilem na warsztat, bo wiedzialem, ze bedzie tam tego dnia inny diagnosta. Podjezdzam pod brame, wyskakuje koles po 30stce, tlumacze, ze chce na przeglad, mowie spokojnie, ze bylem wczoraj i nastapilo jakies niedopatrzenie. W tym momencie ten niezrownowazony czlowiek zaczal sie na mnie doslownie wydzierac, ze jak smie podwazac opinie diagnosty etc, ze jak chce to oni moga zaraz mi znalesc w aucie kolejnych 50 usterek etc. NIEDOPUSZCZALNE ZACHOWANIE ! Ten czlowiek zaczal mi grozic i przeklinac, gdy ja spokojnie siedzialem w aucie, bedac pewny stanu swojego auta, chcac jedynie ponownego przegladu i weryfikacji bledu diagnosty. Chwile pozniej pojechalem do innej stacji diagnostycznej, gdzie diagnosta nie mial zadnych zastrzerzen, co wiecej chcial kupic moje auto. JESZCZE RAZ NIE POLECAM !