öffnen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | - |
124, Górczewska, 01-460, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakte telefon: +48 22 334 86 44
webseite: www.auchan.pl
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.2425887, Longitude: 20.9308028
Paula Howorus
::Asortyment i wybór ok, w przeciwieństwie do obslugi klienta, personel na kasach jest bardzo opryskiwy,niekulturalny i nie ma podejścia do klienta. Zostalam dzis dosłownie zakrzyczana, że nie zauwazylam ze kasjer jest nieslyszacy.
Marcin Głogowski
::Bardzo dobrze zaopatrzony. Przystępne ceny. Towary smakują jak mają smakować nie to co w stonce gdzie kola smakuje jak woda z kotła z cukrem a w mięsie mielonym połowa to słonina.
Oszukać Kogokolwiek
::Ależ straszny piętrowy hipermarket. Jest tu chyba że sto kas, a zawsze otwarte tylko kilka, dzięki czemu można sobie postać w bezsensownie długiej kolejce. Cenowo jest Ok. Jeżeli chodzi o asortyment, to ten niespożywczy jest zupełnie nieinteresujący. Można by całe to piętro zamknąć.
Grzegorz Browarski
::Mój ulubiony hipermarket. Wydaje mi się, że nigdzie u konkurencji nie ma tak szerokiego asortymentu (zarówno spożywczego, jak i niespożywczego), co tutaj. Ceny biją na łeb Carrefoura oraz Biedronkę. Na pochwałę zasługuje także fakt, że jeżeli zgłodniejemy podczas dłuższych zakupów, to wewnątrz samego hipermarketu są dwa punkty gastronomiczne (jeden z daniami obiadowymi, drugi zaś z pizzą, zapiekankami i kanapkami).
Konstantin Jumadirow
::Moje ulubione miejsce na cotygodniowe zakupy spożywcze już od 15 lat. Cóż, dawniej było tu więcej miejsca między regałami i nie było "torów przeszkód" w postaci zaparkowanych gdzie popadnie paleciaków z nierazładowanym towarem ale stało się tak z powodu powiekszenia przestrzeni handlowej kosztem redukcji magazynów. Mimo ciągłych drobnych ale uciążliwych zmian ekspozycji, mających za główne zadanie spowodowanie dezorientację kupujących, nadal lubię tu przyjeżdżać, chociaż już dawno nie mieszkam na Woli...