ZDROFIT en Warszawa

🕗 horarios

comentarios 5

• 

  Meg Witz

  :: 02 mayo 2018 12:18:48

  Trzeba zaopatrzyć się we własną kłódkę, aby móc skorzystać z szafki w szatni. Obsługa raczej kiepsko traktowana, albo słabo opłacana, sprawia wrażenie jakby siedziała tam za karę.

• 

  Michał Kocon

  :: 25 febrero 2018 23:19:40

  Bardzo mała powierzchnia. Jest ciasno. Poza strefą crossfit (do której nie można wchodzić podczas zajęć) jest 1 squat rack. Muzyka nadaje się, moim zdaniem, do spaceru na bieżni a nie treningu siłowego. Zero klimatu. Prysznice zadbane + darmowa sauna. Miła obsługa.

• pl

  Izabela Leszkiewicz

  :: 25 febrero 2018 18:26:45

  Dobry sprzęt, szeroki wybór zajęć fitness i nie tylko. Czysto. Miła obsługa. Polecam zajęcia u Marty M. przede wszystkim trening Nike w poniedziałki i niedzielną tabatę u Marcina. 💪 Rewelacja! Jedyny minus to trudność ze znalezieniem miejsca parkingowego. Klub powinien pomyśleć o darmowym parkingu dla klubowiczów do 2h, tak jak obecnie ma większość klubów fitness.

• 

  Karol Ł-c

  :: 09 enero 2018 20:30:25

  ogromna ilość ludzi. Wszystkie maszyny zajęte. Stoisz przy maszynie a 1m od twoich butów ktoś ma głowę. W szatni festiwal parówek. Chodzę na siłownie od 6 lat, ale dzisiaj się załamałem. Jakiś koleś chodził po szatni z 15 minut nago - nie wiem czemu, a prysznic brał w niezasłoniętym prysznicu! Drugi schylał się i grzebał w torbie a dopiero potem założył majty... Katastrofa. Sauna zimna i śmierdzi. Oczywiście połowa facetów nago. Sauna niestety nie jest koedukacyjna i tylko faceci. Chciało mi się płakać. Siłownia to moje sanktuarium. W ZDROFIRT jest ono zbezczeszczone. Pod prysznicem foliowe zasłonki - BIEDA. Płytki bardzo bardzo śliskie.

• pl

  Paweł Kaczmarek

  :: 05 enero 2018 16:23:39

  Może inne kryteria i miary stosuję, ale niestety nie mogę się zgodzić z większością opinii - szczególnie jeżeli to miejsce jest oceniane na 5 gwiazdek ( nie jest to obiektywna ocena): Mało miejsca, ćwicząc boisz się, że sąsiadowi coś na nogę upuścisz albo oko podbijesz. Maszyn upakowane tak ciasno, że aż przykro patrzeć, to jest brak bezpieczeństwa i tak naprawdę profesjonalizmu. Część maszyn stoi w przejściach (!) i ślizga się po podłodze w trakcie ćwiczenia. Wiele osób siedzi w dużej recepcji (co tam robią trudno zgadnąć, coś oglądają na EKRANACH, mało uprzejmi i nie reagują na zwrócone uwagi ( brak mydła, ręczników papierowych, czy brudno). Mówią, że sprzedają tylko karnety i nie są odpowiedzialni za czystość. "Trenerzy" chodzą z posępną miną po sali i nawet "dzień dobry" nie powiedzą, jak kogoś widząc po raz 20sty i z pewnością poznają. Nie wiem sąd ta opinia o czystości, bo ja tam ( a chodzę 4-5 razy w tygodniu) jeszcze nigdy osoby sprzątającej nie widziałem ( a są wywieszone godziny sprzątania). Prysznice brudne i pozatykane, a sauna często wyłączona, lub nastawiona na jakąś dziwną niską temperaturę ( może będzie ziołowa ?). I jeszcze 20 % szafek w szatni pozamykane na stałe - bez względu na dzień tygodnia i godzinę - oczywiści to te szafki wygodniejsze, na górze i bliżej łazienek. Dziwne miejsce, a w godzinach 16-20:30 nie polecam, bo taki tłum, że w kolejce do bieżni stać trzeba. Nawet wtedy klima nie daje rady i podnosi sę o 2 stopnie ( poważnie ).