Weterynarz Poznań. Wojciech Marek. Przychodnia weterynaryjna. Weterynarz jeżyce in Poznań

🕗 opening times

comments 5

• 

  Borys Molenda

  :: 16 May 2018 12:57:31

  Byłem w ostatnim tygodniu i mogę polecić. Nie jest to nowoczesna klinika weterynarii, ale pracującu tu weterynarz zna się na rzeczy i Nam pomógł. Ceny dla ludzi ! Polecam

• 

  Kukuś Beznazwy

  :: 07 March 2018 08:41:30

  Pojechalem z nieruszającym chomikiem po upadku do jednej z klinik. Marmury i systemy informatyczne. Zaczelo się jak zawsze. Kolejka potem dowod, telefon, mail. W tym czasie chomik leżał i nie dychał. Po 30 minutach zadzwoniłem i zupełnie przypadkowo trafiłem na zwierzyniecka. Nie było marmurowych podłóg za to zwierzę wylądowalo z urzędu na stole i zostało przebadane. Ku zaskoczeniu lekarz nawet nie zajęknął się o uśpieniu. Oczywiście mam świadomość, że i tu mogła być kolejka i zdarzeń wiele ale stało się jak się stało. Ktoś zajął się zwierzęciem od ręki a nie urzędowym podaniem @. Chomik dziś biega a sam lekarz znalazł czas na chwilę rozmowy i wytłumaczenia. Postąpił niejako po mojemu i A zwierzeciu pomógł. Stąd moja opinia. Pozytywna jak najbardziej.

• pl

  Karol

  :: 24 February 2018 08:50:18

  Pan doktor w zielonym kitlu i gabinecie przypominajacym kostnice wyglada jakby przed chwila kogos operował z marnym skutkiem Królik po wizycie u niego zdech

• pl

  Marta Domagalska

  :: 15 February 2018 12:51:20

  Witam serdecznie Polecam gabinet tego doktora . Weterynarz z ogromną wiedzą I poczuciem humoru i sercem do zwierząt . Co wizytę mogę liczyć na indywidualne podejście, chodzę tam regularnie i mój pies jest juz tam traktowany jak własny;) . Wystrój sterylne warunki również na duży plus . Przystępne ceny . Lekarz zawsze pozytywnie nastawiony . Odwiedzam tą przychodnie od 4 lat a mój psiak przeszedł tak juz 2 operację, które zawsze kończą się sukcesem . Do zobaczenia pozdrawiam !

• pl

  Michał Kasperski

  :: 01 December 2017 23:34:04

  Uwaga! Jeśli kochasz swojego zwierzaka radze p. Wojciecha unikać jak ognia!!!!! Skuszeni bardzo dobrymi opiniami z Google udaliśmy się z naszą kotką na wizytę do Szanownego Pana W. Marka. Kotka cierpiała na przewlekłe zapalenie pęcherza oraz problem z nerkami. Podczas pierwszej wizyty stwierdził że przepisze antybiotyk i będzie dobrze. Niestety... ...po 2 tygodniach przyjmowania antybiotyku o nazwie Keflex było tylko gorzej. Decyzja, kolejny antybiotyk tym razem w zastrzykach. Znowu żadnej poprawy. Dostaliśmy polecenie "obserwowania" kota Podczas kolejnej wizyty powiedzieliśmy lekarzowi że mocz naszej kotki zabarwiony jest na czerwono. Odpowiedź dostaliśmy następującą: "Niepotrzebnie się przejmujecie. Koty czasami robią różne rzeczy. Pewnie tym razem wywinęła Wam numer i najadła się buraków" (Zdziwiło nas brak decyzji o USG oraz badania morfologii. Został pobrany po raz kolejny tylko i wyłącznie mocz. Myśleliśmy jednak iż skoro lekarz ten ma takie dobre opinie to wie co robi i nie po raz pierwszy spotyka się z takim przypadkiem) Wiem że koty jedzą różne rzeczy, ale zignorowanie informacji o moczu zabarwionym na czerwono i brak działania ze strony p. Wojciecha (brak profesjonalnego sprzętu) spowodowały niestety nieodwracalne skutki. Kiedy trafiliśmy do profesjonalnej kliniki okazało się że jest już za późno aby naszej kotce pomóc. Była leczona złymi antybiotykami i stan się tylko pogarszał Ostrzegam jeśli zależy Wam drodzy właściciele na Waszym pociechach. Pozdrawiam Michał Kasperski