Urząd Pocztowy Gdańsk Filia en Borkowo

🕗 horarios

comentarios 5

• pl

  Sajmon S

  :: 13 abril 2018 15:19:30

  Korzystałem z wielu placówek PP, ale ta placówka przebija wszystkie w swojej żenadzie. Moze podam przykladową sytuacje, zeby nie pisac rozprawki. Zobaczylem listonosza na klatce, on mnie chyba tez. Po czym śpiesznie zaczal opuszczac klatke. Wybieglem, zeby sprawdzic czy cos wrzucił i okazalo sie, ze awizo. Dogonilem go i zapytalem, czy ma Pan przesylke pod moj adres bo zostawil awizo, a nie zapukal do drzwi. Odpowiedzial slowami " z jakiego jest Pan bloku?" powiedzialem, ze z 2. Na co Pan listonosz z pelnym przekonaniem odpowiedzial, ze ten blok opracowuje inny kolega. Leń, oszust kombinator. Jezeli to czytasz Panie listonoszu i kojarzysz sytuacje, to nastepnym razem wykombinuj lepszą bajke bo ta byla na prawde słaba. Wystarczy czasem przeprosic za niedyspozycje lub lenistwo i nie robic z siebie jelenia.

• 

  Olaf

  :: 24 marzo 2018 10:30:20

  Poczta masakra.! Rachunki oraz listy przychodzą po ponad miesiącu od daty wysłania nawet nikt nie raczy tego dostarczyć. Jestem cały czas w domu a dostaje przeważnie awizo albo polecony podpisują sami . Makabra i co najlepsze trzeba potem jechac stać w kolejce i czekać aż łaskawie listy wydadzą. Powinni zamknąć ta placówkę i zmienić listonoszy.

• 

  Sofinek 95

  :: 21 febrero 2018 13:08:14

  Smaczków, jakie można przeczytać w pozostałych komentarzach, zdarzało się wiele. Ale wczoraj Pan "listonosz" przeszedł samego siebie. Dzwoni domofonem -> poczta -> czekam i czekam -> awizo w skrzynce Najlepsze jest to, że nawet nie zostawił listów na poczcie i pi wystaniu swojego, dowiedziałam się że mam przyjść jutro to "prawdopodobnie" już będą. Ręce opadają

• 

  Paweł Szczygielski

  :: 05 enero 2018 20:33:03

  Nie będę oryginalny, jeżeli nie pochwalę tej placówki. Nie jestem jednak przekonany, czy winą jest tutaj powolna obsługa pań za biurkiem, czy też wydumane, stanowiące pomieszanie nowoczesności ze środkiem ubiegłego wieku, procedury. Pani, zanim wyda/przyjmie przesyłkę, musi zapisać coś w papierach, w komputerze, posprawdzać na zapleczu i wtedy paczka jest gotowa do odbioru. Ale to nie wszystko. Bo oczywiście klient przy okienku nie wiedział, że będzie musiał okazać dokumenty bądź zapłacić, więc żmudnie wyciąga portfel i ogląda go ze wszystkich stron, żeby przypadkiem ludzie za nim nie stali zbyt krótko. Tak więc połączenie najgorszych tradycji Poczty Polskiej oraz ludzkiej głupoty sprawia, że stoi się tam czasem nawet godzinkę. A nie jest to stanie przyjemne, bo zaduch i często nieprzyjemny zapach (znów ludzie?) do miłych nie należą. Do osobnej kategorii zaliczam listonoszy, którzy czasem przechodzą samych siebie. Nie wszyscy - czasem otrzymam przesyłkę do domu, ale zdarza się to raczej wyjątkowo. Stąd od dawna już, jeżeli tylko mogę wybierać, omijam Pocztę Polską szerokim łukiem.

• 

  Martyna Chmielecka

  :: 04 enero 2018 15:25:34

  Ta placówka to totalne dno! Listonosz nawet nie spróbował dostarczyć przesyłki poleconej(03.01.2018), bo co biedny będzie na parter wchodził, tylko olał sprawę. Cały dzień byłam w domu, nikogo nie było, a przed 19 dostałam sms, że mam sobie w ciągu 7 dni przesyłkę odebrać sama z placówki poczty. I tak, dzięki temu leniwemu idiocie muszę będąc w 38 tygodniu ciąży i jeszcze z 2 letnim dzieckiem zasuwać na pocztę i jeszcze sterczeć w tej ich wiecznej kolejce. Na infolinii zero pomocy, jak chcesz żeby ci listonosz jednak przyniósł przesyłkę to zapłać 4,50 zł za usługę ponownego doręczenia chociaż nie było nawet pierwszej próby doręczenia. Dodzwonić się do placówki nie można, nie odbierają telefonów najwidoczniej mają je tam tylko do ozdoby. Chamstwo i oszustwo. Nie dość, że zapłaciłam za przesyłkę to jeszcze mam dodatkowo płacić żeby jakiś wielmożny pan listonosz wykonał swoją pracę. Gratuluję podejścia do klienta. A w okresie świątecznym wypadało by dać wiecej pracowników niż jedna niedoświadczona kobieta (mówiła, że pracuje 4 mc), która rusza się jak mucha w smole, nie wie gdzie są druki o które się ją prosi i nie może znaleźć przesyłek osobom które sterczą długie minity w kolejce do okienka. Porażka!