The Legends Music Club en Kraków

🕗 horarios

comentarios 5

• 

  dobrarada beauty

  :: 11 abril 2018 11:30:38

  Polecam bardzo! Super obsługa super muzyka! Piwko przepyszne 🍺 polecam z sokiem wiśniowym 🍹

• 

  Matt O.

  :: 02 abril 2018 11:43:42

  Jedna z lepszych lokalizacji w rynku - plac Szczepański. Łatwo trafić i przyjemny klimat; dobra muzyka oraz nieźli dj-je. Jedyny minus to ilosc miejsca ktora nie powala, oraz toaleta o ktorej można powiedzieć najlepiej, że po prostu jest.

• 

  Magda S

  :: 10 marzo 2018 00:50:49

  Bawiłyśmy się naprawdę świetnie, do czasu.. Kurtki należało odnieść do szatni - obowiązkowo, tak więc zrobiłyśmy. Była to nasza pierwsza wizyta w tym lokalu i myślę, że ostatnia za sprawą człowieka, który był odpowiedzialny za szatnie. Siostra zostawiła kurtki i poszła po 4 zł do mnie, które należało wpłacić. Wpłaciła, nic nie dostała. Obowiązkiem tego chłopaka było przekazanie nam numerka czego nie uczynił, mówiąc potem, że my byłyśmy za to odpowiedzialne, skąd mogłam wiedzieć, że taki system panował w tamtejszej szatni skoro byłam pierwszy raz. Nie wierze, że nie pamiętał, bo kwota została wpłacona do jego własnych rąk, zresztą byłyśmy jako jedne z pierwszych klientek szatni. Byłam zmuszona wpłacić kolejne 4 zł, przy czym zostałam dodatkowo poinformowana, iż w takiej sytuacji okazuje on hojność, ponieważ inaczej musiałabym czekać do końca imprezy. Żenująca postawa tego człowieka, widać, że wyszkolony w wyłudzaniu pieniędzy. Z klubu zamiast wyjść zadowolone, wyszłyśmy rozgoryczone oraz zniesmaczone. Jedynym plusem była genialna muzyka oraz smaczne drinki i przemili kelnerzy. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje względem tego pana.

• 

  Maciej P

  :: 18 febrero 2018 09:53:48

  Świetna muzyka jedynie co to wnętrze już trochę "zmęczone" może przydał by się remont ale ogólnie bardzo pozytywne miejsce 😊

• 

  Rafał Iwański

  :: 09 febrero 2018 21:06:40

  Pomimo szczerej sympatii do tego lokalu niestety dzisiejszy wieczór w The Legends nie należał do najlepszych za sprawą barmana. Czekaliśmy w kolejce do baru przez 30 minut (barman pracuję bardzo nieśpiesznie), a gdy wreszcie nadeszła nasza kolej, pojawiła się koleżanka barmana, która naturalnie zostala obsłużona przed nami. To przelało czarę goryczy i opuściliśmy lokal.