Straż Miejska Miasta Poznania en Poznań

🕗 horarios

comentarios 5

• 

  cytrynka :D

  :: 26 abril 2018 16:26:37

  ciągle zgłaszam dziki biegające za blokiem. Chodzą dzieci, psy ludzie. Teraz dzik mnie gonił. Ja rozumiem ze tu duzo terenów zielonych i ludzie wtargneli na ich teren, budowy tu kwitną ale robi mi różnicę czy mi dzik dziecko zaatakuje czy nie... nic z tym nie jest robione NIC. Ja nie wiedziałam zeby po choć jednej interwencji ktoś tu przyjechał i w ogóle raczył zobaczyć czy sa dziki, juz nie wspomne o ich wyłapaniu czy przepędzeniu... jak bedzie tragedia beda mówić ze nikt nie zgłaszał.... po co komu taka instytucja??? od czego sa? z naszych pieniedzy... masakra jesli kiedykolwiek bedzie mozliwośc głosownia lub wpływu jakiegokolwiek zeby sie opoeiwdziec za likwidacją będę na TAK...

• pl

  P

  :: 17 abril 2018 21:35:28

  Wreszciw da się dostrzec dobre zmiany w tej instytucji. Jakiś czas temu mijałem pare strażników ( Andrzeja z Marianem ) partolujacych miasto na rowerach. Wreszcie wyglądaja jakby coś robili. Nawet jeśli to tylko PR i pozory. Brawo trzymajcie tak dalej.

• 

  Dariusz Polaczyk

  :: 25 marzo 2018 20:49:08

  Zlikwidowac, obywateli ma się głęboko w poważaniu. Grunt, że jest przerwa na .... Nie wiem o godzinie 20.47. Nikt tam nie odbiera. Zresztą widać po opiniach innych, lecz nie chciałem być chamski ale nadają się do sprzątania ulic. Czekam aż kiedyś mi mandat zaproponujecie

• pl

  Zdzisława Maciejewska

  :: 15 febrero 2018 14:46:42

  Po co ten numer telefonu? Czy ktos w ogóle sie do nich dodzwonił? Zlikwidować a pieniadze przeznaczyć na inny szczytny cel! PODATNIK

• 

  Łukasz Pakuła

  :: 15 noviembre 2017 12:18:56

  Niestety, dodzwonić się to jakiś cud! Aby dowiedzieć się, jaki jest status mojego zgłoszenia przez internet, czekałem ponad 90min na "zajętej linii". Zostałem przekierowany kilka razy. Mam dzwonić za kilka godzin, ponieważ przez 5 dni nic nie udało się zrobic (!!!). Irytuje również informacja, że wszystkie stanowiska obsługi KLIENTA są zajęte. Czy ja jestem klientem, serio? Klientem jestem w markecie, w banku, czy w sklepie z ciuchami...