Sigma Pizza&Bar en Kraków

🕗 horarios

comentarios 5

• pl

  Paulina Kurowska

  :: 29 abril 2018 01:19:02

  Ile razy tu nie byłam zawsze ten sam problem kelnerki nie podchodzą karty menu trzeba sobie samemu przynieść potem długi czas żeby podeszły i spytały o zamówienie... O reszcie nie chce mi się nawet pisać....

• pl

  Leszek Gabinek

  :: 27 abril 2018 17:50:17

  SZOK ❗PIZZA BEZ SERA ‼️NIE POLECAM ‼️ PIWO KOZEL TYLO WART ZACHODU ‼️A JEDZENIE NIE ADEKWATNE DO CENY ‼️NAJGORSZA PIZZERNIA ‼️OTWIERAĆ ZAMÓWIENIA ‼️

• pl

  Grzegorz Kołodziej

  :: 23 abril 2018 11:02:37

  Masakra... Carbonara to jajecznica z boczkiem i ledwo podgrzanym z makaronem a pizza przyszła zupełnie inna. Proponuję kucharzowi chociażby, oglądnąć na youYouT jak się robi carbonare ...

• 

  Ryszard Adamski

  :: 18 enero 2018 17:18:46

  Odwiedziliśmy ten lokal drugi raz, bardzo przyjemny klimat oraz wystrój, dania zamówione przez nas ( filet grillowany) zagościł na stole bardzo szybko, pierś idealnie wysmażona która podbiła nasze kubki smakowe,gorzej z mixem sałat polanym czymś na pierwowzór sosu chrzanowego, krory był taki słodki, że niestety odpuściliśmy sobie sporzycia danej części potrawy. Do dań zamówiliśmy dzbanek Pepsi, która prawdopodobnie leżała już dłuższy czas otwarta, ponieważ była po prostu wygazowana. Poza tymi dwiema drobnymi wpadkami reszta jak najbardziej na plus. Liczę, że przy następnej okazji zjem równie smacznie jak dzisiaj a nawet lepiej... Polecam =)

• pl

  Kinga Górka

  :: 12 octubre 2017 20:22:03

  Nie polecam Sigmy, ceny jak w normalnej restauracji, a obsługa gorsza niż w barze mlecznym. Brak klimatu i wystrój jak w świetlicy szkolnej . Do Sigmy zajrzeliśmy z chłopakiem z ciekawości. Na szczęście pizza była smaczna i to zdecydowanie wszystko jeśli chodzi o pozytywy. Obsługa to najwiekszy mankament tego miejsca i myślę, że jeżeli właściciele nie zwrócą na nią uwagi to jedynym co ta restauracja bedzię serwować to pizza i piwo . Brak jakiegokolwiek pożegnania czy powitania. Weszliśmy jakby nie zauważeni zastanawiając się czy sami możemy zając miejsce, czy zostanie nam ono wskazane. W resturacji zajętych było może 4 stoliki. Obsługi na barze i sali dopatrzyłam się co najmniej czterech osób . Jakiś mężczyzna regulował rachunek przy barze więc ustawilismy się za nim, żeby zapytać gdzie możemy usiąść. Kiedy doczekaliśmy się na pierwszy kontakt z obługą pierwszym co usłyszeliśmy było to że desery w gablocie są naprawdę dobre i poleca spróbować ... na co mój chłopak stwierdził, że za nim zamówi deser to chciałby zjeść jakieś główne danie bądź pizze, zapytał czy jest taka możliwość i gdzie możemy usiąść . Mężczyzna stwierdził, że gdziekolwiek no to wzięliśmy karty i zajęliśmy stolik . Czekaliśmy około 15 minut, żeby ktoś podszedł i przyjął zamówienie . Obsługa co chwile wychodziła gdzieś na zaplecze i kręciła się głównie w okolicy baru oraz stolika z osobami z którymi rozmawiała, wyglądało to na jakieś odwiedziny znajomych . W końcu chłopak podszedł do baru sam złożyć zamówienie . Wrócił z piwem , reszte miała donieść kelnerka . Stolik za nami kilku panów zamówiło największą pizze . Kiedy kelnerka ją przyniosła, któryś z nich wpadł na pomysł, żeby dołączyć stolik, ponieważ pizza nie zmieściłaby sie na ich stole. Oniemiałam kiedy usłyszałam komende, który stolik mają wziąć i żeby go podnieść, a nie szurac po podłodze ponieważ się zarysuje. Naprawdę? To klient ma sobie przygotowywać stół do posiłku w resturacji? Chyba takie rzeczy można przewidzieć i zrobić to wcześniej, tymbardziej, że personel na zabiegany nie wyglądał . Śmieszne i smutne zarazem . Dostaliśmy swoją pizze i to był ostatni raz kiedy ktokolwiek podszedł do naszego stolika . Nie czekalismy na nią długo i była smaczna. Kiedy chciałam wytrzeć usta po posiłku okazało się, że w koszyku ze sztućcami dostalismy tylko jedną serwetkę. Hmm zastanawiam się czy to taki zwyczaj w tym mijescu, bo Panowie siedzacy za nami chyba również mieli ten sam problem, zauważyłam jak jeden z nich sam przyniósł z baru taki stołówkowy serwetnik . Po posiłku podeszliśmy do baru i zapłaciliśmy za rachunek. W promieniu 1km od Sigmy sa chyba trzy inne pizzerie. Informacja dla tych, którzy nie chcą się denerwować lepiej będzie jeśli zamówią z dostawą albo pójdą gdzie indziej, bo miłej atmosfery tam nie znajdą. Może dawny Boom z bardzo dobra obsługa,lepszym wystrojem i klimatem ale gorszą pizzą ? Albo faworyt tratoria włoska na dunikowskiego .