sin información
🕗 horarios
| Lunes | ⚠ | |||||
| Martes | ⚠ | |||||
| Miércoles | ⚠ | |||||
| Jueves | ⚠ | |||||
| Viernes | ⚠ | |||||
| Sábado | ⚠ | |||||
| Domingo | ⚠ | |||||
104, Gdańska, 84-100, Wejherowo, wejherowski, PL Polska
contactos teléfono: +48 58 667 92 00
mapa e indicacionesLatitude: 54.6030002, Longitude: 18.2719949
Jurek Janik
::Prawdę mówiąc byłem tam ponad pól roku temu, a nawet podejrzewałem, że już lokal padł (brak samochodów na parkingu, ciemne okna) ale chyba się myliłem.Do recenzji zmusiły mnie opinie przyjaciół, którzy ciągle przypominają obiad na który ich zaprosiłem. Jedzenie wspaniałe i bardzo oryginalna w zachowaniu i stosunku do klienta obsługująca pani. Czytałem opinie na różnych forach, jednym to przeszkadzało innym nie. Jako, że w restauracji oceniam przede wszystkim kuchnię, zdecydowanie polecam.
Sabina Lipinska
::Poprostu porażka i najniższy poziom obslugi z jaka kolwiek sie spotkalam.Nie wiem skad tu tyle gwiazdek domyslam sie ze sami sobie je wystawiacie bo nikt normalny niedal by od ch gwiazdek!!! pomijajac juz te oszukane gwiazdki Pani blondyna z wredna mina zakazuje sie bawić dziecia dwu-cztero letnim prościej ujmujac malutkim chcacy sie bawic to po chu.. wam kącik zabawt?? (odpisujac na prywatnego meila smieje sie z nas wyzywa od biednych wulgarnym słownictwem opisuje wizerunek naszej rodziny) Do tego trzeba placic bedac na chrzcinach wsumie na czym kolwiek odwidzajac reustaracje trzeba liczyc sie ze do rachunku dolicza wam kolejne stowki za... uwaga.. niemowle!! przy rozliczaniu kazali zaplacic za roczne dziecko 110zl bo zjadlo kawalek ziemiaka i za niemowle bo cos na pewno zjadla!! Szczyt chamstwa i bezczelności nie sprzataja każą samemu sprzatac to co spadlo na podloge czyli okruszki dzieci jedzenie porcjowane dla osob doroslych jak dla dzieci dwuletnich na 20osob kazdy wyszedl glodny i wkurzony żałosne żałosne!!!!!!!!!!
Agnieszka Sitny
::Mimo mieszanych opinii postanowilismy z mężem zawitac do restauracji i sami sprawdzić kuchnie. Niestety nie bylo nam to dane gdyz u progu ,,powitala'' nas Pani (nie napisze kelnerka gdyz moglloby to orazic ten zacny zawod ) slowami ,,chcielibyscie cos zjeść???'' nadmienie ze byla to odpowiedź na nasze ,,dzień dobry'' Nasze zdziwione miny nie daly Pani nic do myślenia...kontynuowała..,,mielismy dzisiaj impreze zamknieta i wlasnie sprzatamy mozemy COS ( i tu zdziwienie )Państwu ugotować '' ... COS to moglam sobie ugotować w domu choc mysle ze nawet domowe potrawy nie zasluguja na takie okreslenie...wydaje mi sie też z do klienta nigdy nie mowi sie na Ty.... Po raz pierwszy w zyciu wystawiam komentarz negatywny nie probujac nawet kuchni ale z takim brakiem profesjonalnej obslugi klienta jeszcze nigdy sie nie spotkałam. Radze zainwestowac w lepsza obsluge gdyz restauracje tworza po pierwsze ludzi...pozdrawiam.
Agnieszka Jurkiewicz
::Wnętrze restauracji pozostawia wiele do życzenia, papierowe serwety na obrusach też, ale jedzenie jest tak znakomite, że na pewno tam wrócę. Niebo w gębie!
Sabina Ladach
::Restauracja, w której czuje się ducha Włoch, jedzenie jest prawdziwe, pachnące, przygotowywane na bieżąco, przepyszne. To nie jest sztywna restauracja, w której serwuje się pseudo włoskie makarony o iście polskich i amerykańskich smakach :), a miejsce, w którym można poczuć się jak na obiedzie u włoskiej gospodyni. Ręcznie robione makarony, Amatriciana prawdziwa, aż pachniała słońcem, tortellone z ricottą i szpinakiem ideał. Właścicielka tworzy niepowtarzalną, ciepłą i luźną atmosferę. Jest tu po prostu włosko. Dodatkowym atutem jest kącik zabaw dla dzieci.