Organic Coffee & more i Warszawa

🕗 åbningstider

kommentar 5

• pl

  Joanna Olech

  :: 23 april 2018 10:23:30

  Byłam w ich lokalu na Ursynowie i byłam zachwycona, oferta bogata, ceny przystępne i super atmosfera. Uznałam, że zobaczę jak jest na Pięknej... No i nie zobaczyłam bo nie weszłam do środka. Dotarłam tam o 9:50 i lokal był zamknięty, pomimo tego, iż powinien być otwarty od 7:30 (było to w poniedziałek). Pomyślałam, że może się komuś pomyliły dni tygodnia i otworzą o 10... a tu lipa czekałam do 10:05 i nic. Uważam, że takie zachowanie jest nie do przyjęcia, chyba cała sieć kawiarni jest dla mnie spalona, a szkoda bo na Ursynowie myślałam, że to początek wspaniałej przyjaźni.

• pl

  Hanna Tomaszewska

  :: 18 marts 2018 18:15:55

  Niestety jedno z najokropniejszych miejsc w jakich byłam. Kiedys kupiłam kawę na wynos i było ok, ale ta wizyta była okropna. Weszłam z mężem i dziećmi, na zamówienie czekaliśmy bardzo długo - kawa, dwa soki, herbata i makaron. Stoliki nieposprzatane chyba po całym dniu (niedziela po południu i prawie pusto), wszędzie brudne naczynia a za stolik na brudne talerze służył fotelik dla dzieci. Makaronz sosem pomidorowym - kupiony dla dziecka, był niejadalny tzn. rozgotowany, ohydny ostry sos z oliwkami w plasterkach. Internet nie działał. Ogólnie brudno, ciemno i ponuro. Na koniec nie dostałam paragonu, bo obsługa nie umiała go wydrukować! Nigdy tam nie wrócę i wszystkim radzę omijać z daleka.

• 

  Bernadetta Trampek

  :: 14 november 2017 16:02:09

  Bardzo fajne miejsce choć herbaty rozgrzewające nie są rozgrzewające tylko parzące i ogólnie jest drogo to bardzo ładne miejsce i można tu miło spędzić wolny czas

• 

  Małgorzata Andrzejewska

  :: 29 august 2017 12:25:51

  Zwykle ciche i spokojne miejsce gdzie można odpocząć. Mają pyszne kawy i świetne zupy! Często też można spotkać matki z dziećmi.

• pl

  Marcin S.

  :: 19 juli 2017 18:38:00

  Dotarłem do pracy obok o 20 minut za wcześnie więc stwierdziłem, że a co tam zjem sobie śniadanie. Dziewczyna bardzo miła, ale jak zniknęła na zapleczu to jedną smutną kanapkę robiła kurde kwadrans, chleb był tak ukrojony że po lewej miał 3 milimetry a po prawej 2 centymetry, no i pieczywo mają paskudne - jakbym jadł płytę z której robią meble w IKEI. Kawa bez rewelacji, w hubizie na stacji metra smakuje tak samo. Spóźniłem się do pracy i bolał mnie brzuch.