Notary's Office Kalina Gołębiewska - Notary in Warszawa

🕗 opening times

comments 5

• pl

  Przemysław Mućka

  :: 19 October 2017 15:53:33

  Bardzo dobry notariusz na poważne akty. Szybko tanio i bardzo profesjonalnie.

• pl

  Dorota Kondrat

  :: 04 July 2017 11:56:07

  Umówiła się z nami na 10:00 i nie przyszła na spotkanie. Czekałyśmy pół godziny pod kancelarią. Na szczęście na Ursynowie są też inni notariusze i w końcu sprawa została szybko i sympatycznie załatwiona.

• pl

  Stańczyk

  :: 18 January 2017 20:25:19

  Pani Notariusz , niech Pani nie przejmuje się wpisami sfrustrowanych ludzi. Oni jak dziennie nie napiszą kilku hejtów to źle się czują.Na kilkuset klientów rocznie zawsze znajdzie się jakiś 80-cio letni zdziecinniały niezadowolony petent.Proszę przesłać mu lizaka z przeprosinami .Niech mu będzie.

• pl

  Kinga Supryn

  :: 04 January 2017 21:28:25

  NIE POLECAM!!!! Pani Notariusz chyba zapomniała jaką pełni funkcję i w bardzo arogancki i lekceważący sposób traktuje swoich klientów. Potraktowała mojego 80 letniego tatę jak natręta, który zawraca jej tylko głowe. Nie dosyć, że myli fakty, spóźnia się nagminnie, albo klient całuje klamkę po wcześniejszym umówionym spotkaniu, to nie pamięta ustaleń telefonicznych z poprzedniego dnia, tak jak by miała zanik pamięci. Zdecydowanie odradzam tę arogancką, bez szacunku do innych osobę, która zapomniała, że kultura osobista, punktualność i rzetelność w wykonywanym przez nią zawodzie to podstawa. Musi się Pani jeszcze dużo nauczyć Pani Notariusz , gdyż po dwóch latach pełnionej przez Panią funkcji, nie pozjadała jeszcze Pani wszystkich rozumów. A karierę szybciej Pani z takim podejściem zakończy niż ją Pani rozpoczęła.

• pl

  aggie sibilska

  :: 31 August 2016 13:42:50

  NIE NIE NIE. Zdecydowanie nie polecam. Ja zostałam przyjęta na stojąco w recepcji, ani dzień dobry, ani że pani za ladą to osoba p. notariusz. Pani Gołębiewska była bardzo niemiła i pokrzykiwała na mnie i moją mamę. Gdy poprosiłam panią żeby zmieniła ton wyprosiła mnie z kancelarii. Cała atmosfera kilkuminutowego spotkania była taka, że moja prawie 70 letnia mama aż się popłakała. Zero profesjonalizmu i brak elementarnego wychowania.