geschlossen
🕗 öffnungszeiten
Montag | - | |||||
Dienstag | - | |||||
Mittwoch | - | |||||
Donnerstag | - | |||||
Freitag | - | |||||
Samstag | - | |||||
Sonntag | geschlossen |
20, Wileńska, 76-200, Słupsk, Słupsk, PL Poland
kontakte telefon: +48 507 189 476
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 54.471521, Longitude: 17.020887
Radek Sowiński
::Dla mnie rewelacja. Malkontenta nie rozumiem, chyba pomylił zakłady. Pragnę nadmienić, że strzygę się tam kilkanaście lat.
Maciej Wojtecki
::ampulka20
::niestety jestem zmuszony wystawić negatywną opinie. w zakładzie byłem AŻ trzy razy i o trzy razy za dużo. Zakład jest strasznie zaniedbany, stare wytarte kafelki na podłodze, pulpit jest zawsze czymś umazany ( nie jest to jednodniowy brud) , narzędzia NIE SĄ ODKAŻANE!!!! Nożyczki po użyciu są tylko "omiatane" pędzlem który służy równocześnie do czyszczenia karku po strzyżeniu. Maszynki tak samo- zero czyszczenia po użyciu po podgalaniu. najgorsze jest chyba to że używa brzytwy i też zero jakichkolwiek zasad higieny ( znów pędzel). szczotki z włosiem czy też grzebienie tak samo trafiają do szuflady po zakończeniu strzeżenia i są wykorzystywane na następnym kliencie który siedzi w kolejce. byłem jako trzeci w kolejce i niestety bardzo się zawiodłem. Obrzydliwe jest to że tych samych nożyczek używa się nie tylko do włosów na głowie ale także do strzyżenia brwi, wycinania włosów z nosa a nawet z uszu!!! Oczywiście pojemnik na którym jest napisane "dezynfekcja" stoi , ale tylko i wyłącznie do ozdoby bo wyraźnie widać na nim warstewkę kurzu. Człowiek gdy jest w kolejce z nudów patrzy na to co się dzieje w takim salonie. Co mnie zbulwersowało jeszcze o to gdy klient który miał mytą głowę i gdy "leżał"z głową umywalce, to ta Pani z szafki wyjęła co prawda jednorazowy ręcznik ale był on już widocznie użyty bo cały był pognieciony - klient tego nie wdział bo był w pozycji siedząco lezącej. Gdy nadeszła moja kolej na fotel zwróciłem uwagę nim oddałem pani Iwonie ( to jest właścicielka zakładu) swoją głowę w jej ręce, to tylko opryskliwie odpowiedziała że przez tyle lat nikomu krzywda się nie stała to i mi się nie stanie! I niestety stało się - grzybicą skóry gładkiej + zakażenie bakteriami ropotwórczymi. moje leczenie trwa już czwarty miesiąc, skóra się łuszczy, jest zaczerwieniona, powstały bąble które wypełniają się ropą i są naprawdę bolesne. Dermatolog nie miała najmniejszych złudzeń i od razu się zapytała czy w ostatnich dniach byłem u fryzjera. Będąc w tym zakładzie ani razu nie otrzymałem paragonu , choć kasa fiskalna jest . . . chce zgłosić sprawę i żądać zwrotów kosztów leczenia oraz zadośćuczynienia. ale w pierwszej kolejności będzie skarga do sanepidu o to przechodzi ludzkie pojęcie. Mnie jeszcze czeka leczenie przez kilka miesięcy. Odradzam wszystkim którzy chcą być nie zarażeni takim świństwem jak ja. Swoją drogą ciekaw jestem ilu klientów miało takie problemy jak ja po wizycie w tym "pseudo salonie". ODRADZAM! A teraz komunikat dla właścicielki jeśli to przeczyta KLIENCI W KOLEJCE OBSERWUJĄ CO ROBI PERSONEL I NAPRAWDĘ NIE SĄ ŚLEPI. Mam nadzieje że częste odwiedziny sanepidu oduczą Panią oszczędności na kliencie, kosztem klienta który musi leczyć sie z Pani winy z zakażenia drożdżakami które nie są łatwe w leczeniu. Widać to że zakład istnieje już kilka lat ale nie idzie to w parze z jakością i dbaniem o klienta. Nigdy więcej moja noga jako klienta tam nie postanie.
Basia Kiełkowska
::Polecam. Super podejscie do dzieci.
Krzysztof Kowalewski
::Moim zdaniem najlepsza fryzjerka męska w Słupsku. Strzygę się u Iwony od kilku lat i zawsze jestem zadowolony. Koszt około 20zł