closed
🕗 opening times
Monday | - | |||||
Tuesday | - | |||||
Wednesday | - | |||||
Thursday | - | |||||
Friday | - | |||||
Saturday | closed | |||||
Sunday | closed |
6, aleja Armii Krajowej, 50-541, Wrocław, Wrocław, PL Polska
contacts phone: +48 71 364 75 00
website: www.megdevelopments.pl
larger map & directionsLatitude: 51.083641, Longitude: 17.038249
woajaaak wo
::Zgadzam się z poprzedniczką. Zapraszam do nowo powstającej strony megdevelopments-opinie.pl gdzie można będzie znaleźć coraz więcej ciekawych danych odnośnie dewelopera. Jakości prac i standardu komunikacji
Be Maj
::Los chciał że zdecydowalismy się na zakup nieruchomości u Meg Developments. Cena atrakcyjna, lokalizacja skusiła. Po pierwszym spotkaniu z przedstawicielem dewelopera bylismy zachwyceni. Po obejrzeniu inwestycji i uzyskaniu zapewnień od dewelopera, że akceptuje nasze propozycje zmian i je wykona, zdecydowalismy sie na zakup. Do momentu podpisania umowy deweloperskiej wszystko było pięknie. Potem zaczął sie koszmar... Nagle wszystkie ustalenia (nawet te pisemne) stały sie nieporozumieniem. Deweloper zatajał przed nami kolejne usterki i wady, a gdy je odkrywalismy, bezczelnie oklamywal nas że wszystko jest dobrze, co potem (gdy czarno na białym przedstawialismy fakty drążąc temat) odwolywali przyznając nam racje. Na zgłoszone wady i usterki deweoper potrafił odpisac że nie uznaje ich i tyle, zero wyjaśnien dlaczego. Dodatkowo za nic ma zapisy ustawy deweloperskiej, prawa budowlanego oraz umowy deweloperskiej której treść sam zaproponował. Meg Developments potraktował nas jako klientów jak idiotów, plujac nam w twarz i wmawiając że pada deszcz. Żaden deweloper nie jest idealny, jednak w tym wypadku poziom bezczelnosci i hamstwa jest porazajacy! Kiedy odmowilismy podpisania aktu własności z uwagi na zapisy niezgodne z prawem, odlączono nam prąd a w skrzynkach umieszczono kartki że nie placimy za energię i ma nie być włączany. Z małym dzieckiem bylismy 4 dni bez prądu (ciepłej wody, ogrzewania itp), gdy na dworze temperatura spadła do 1stopnia!!! Milion telefonów do dewelopera z prosba o pomoc nie dalo nic. Tyle ile nerwów kosztował nas ten zakup nie życzę nikomu. Odebrano nam radość z domu który miał cieszyć. Obecnie pozostało jedynie domaganie się odszkodowania za masę wad i usterek w ramach pozwu zbiorowego (pozostali kupujący maja te same zastrzeżenia).