KrainaŁazienek in Szczecin

🕗 öffnungszeiten

kommentare 5

• pl

  karolina dawid

  :: 01 Mai 2018 10:16:49

  UWAGA OSZUŚCI! Sklep pobrał 2500zł zaliczki na płytki, których, pomimo zapewnień, nie udało mu się sprowadzić dla mnie. Zaliczka wpłacona 20 lipca, do dziś, tj 2 października nie otrzymałam zwrotu pieniędzy. Obsługa sklepu skandaliczna- każdy zapewniał mnie, że pieniądze już za chwilę będą na moim koncie, po czym znów cisza. Sprawa niestety skończy się w sądzie, bo jak widać sklep nie ma zamiaru zachować się uczciwie. PRZESTRZEGAM PRZED TYM SPRZEDAWCA !

• 

  Amelia Jakubczyk

  :: 25 Januar 2018 12:36:53

  Niedawno zakupiłam płytki do łazienki. Jestem bardzo zadowolona,że wybrałam właśnie ten sklep.Obsługa na wysokim poziomie,dbają o to aby każdy klient był zadowolony i znalazł to czego szuka

• pl

  Adrian L.

  :: 23 Dezember 2017 11:47:32

  Super sklep z płytkami. Ceny mają najniższe w sieci. Wszystko zamówiłem wykonując jeden telefon. Na przesyłkę czekałem około miesiąca ale wszystko było z góry ustalone. Przesyłka bardzo dobrze zabezpieczona. Kurier miły i nawet bez problemu poczeka na mnie pod innym adresem. Super sklep, super asortyment a sprzedawcy bardzo pomocni.

• pl

  Michał Szydło

  :: 17 Dezember 2017 22:02:33

  Szczerze polecam zakupy w tym sklepie. Zamawiałem baterie Tresa oraz płytki hiszpańskie Vives. Wszystko przyjechało w wyznaczonym terminie. Przesyłka była bardzo dobrze zabezpieczona. Wszystkim polecam na pewno sam jeszcze skorzystam z ich oferty.

• 

  Monika B.

  :: 12 Oktober 2017 14:56:56

  Zdecydowanie odradzam zakupy w tym sklepie! Na początku wszystko było super. Przy płytkach, które chciałam kupić była informacja: "dostępność 15-20 września". Zadzwoniłam, żeby dopytać co to oznacza - usłyszałam, że najpóźniej 20 września płytki będą już u mnie. Zdecydowałam się złożyć zamówienie na hiszpańskie płytki i starą cegłę, która miała być dostępna do 14 dni, ale wysłana razem z płytkami do 20 września. Jeszcze pojawił się jakiś problem techniczny przy składaniu zamówienia, ale wtedy jeszcze uprzejmy pan przez telefon dokończył ten proces i służył pomocą. Zapłaciłam prawie 1500 zaliczki (całość zamówienia była na prawie 4500 zł). Na tydzień przed tym terminem dostałam maila, że jest opóźnienie w dostawie i płytki będą później. OK, podziękowałam za informację i zapytałam czy będzie możliwość wysłania starej cegły wcześniej - otrzymałam odp. że nie ma problemu i obędzie się bez dodatkowych kosztów wysyłki. Ostatecznie dostałam informację, że wszystko zostanie wysłane razem, bo jednak płytki przyjdą na czas i proszą o wpłatę pozostałych 3000 zł. Płytki na czas nie przyszły, dni mijały, a jak dzwoniłam na wszystkie możliwe numery, to nikt nie odbierał ani nie oddzwaniał. Nikt nie odpisywał na moje maile. W końcu zadzwonił pan, który przygotowywał dostawę z pytaniem kiedy zapłacę te 3000 zł. Odpowiedziałam, że już tydzień temu dostali potwierdzenie przelewu na maila. Zaczął tłumaczyć, że mają jakieś problemy z systemem, z jakiego maila to wysłałam i w końcu to znalazł. Poinformował mnie, że dzisiaj wyjdzie do mnie całe zamówienie. Zamówienie zostało wysłane 3 dni później i przyszły tylko 10 opakowań płytek hiszpańskich... Brakowało prawie 50 m2 cegły. Przez 2 godziny próbowałam się dodzwonić do sklepu - bez skutku. Zadzwoniłam na nr telefonu podany na liście przewozowym i odebrała pani ze sklepu Carmen (to chyba ten sam sklep co Kraina Łazienek tylko pod inną nazwą) i nie mogła udzielić mi żadnej odpowiedzi, a koledzy zajmujący się zamówieniami z Krainy Łazienek mieli za 5 minut oddzwonić. Oczywiście nie oddzwonili. Po długich próbach udało mi się w końcu ponownie dodzwonić pod numer z listu przewozowego i pani jednak mogła udzielić mi informacji, że cegła przyjdzie do mnie prosto od producenta. Ta na szczęście przyszła na następny dzień, ale zabrakło takiej informacji, a kontakt ze sklepem - żaden. Wydawałoby się, że wszystko w końcu zakończyło się pozytywnie, ale nie... Przez ponad 2 tygodnie prosiłam się o wysłanie faktury, która miała być wystawiona z datą wrześniową, o czym byłam zapewniana przez telefon (jak w końcu udało mi się tam dodzwonić). W końcu dostałam 2 faktury - jedną przedpłaconą fakturę (gotówką?! nie wiem kiedy płaciłam im za coś gotówką?), która została wystawiona w sierpniu (wtedy kiedy przelałam zaliczkę) i drugą z datą październikową, "bo tak". Co więcej, na tej fakturze jest informacja, że do zapłaty zostało 3000 zł i mam na przelew 3 dni?!?! Sklep tłumaczył się jakąś kradzieżą serwera, sprawą na policji. Nie wiem czy to bajka czy rzeczywiście mieli jakieś problemy. Jeśli tak, to należy się jakaś informacja zwrotna, kontakt z klientem, a tu przez ostatni miesiąc był kompletny brak kontaktu, wiecznie nikt nie odbierał telefonu, nikt nie oddzwaniał i nie raczył odpisać na maile. Jak udało mi się w końcu dodzwonić to usłyszałam, że mój mail jest oflagowany. I tyle. Co mi po tym, jak nie wiedziałam na czym stoję, a fachowiec czekał na towar? Skusiły mnie tańsze ceny i żałuję straconych nerwów. Chciałam złożyć tam kolejne zamówienie, ale już NIGDY WIĘCEJ. P.S. Nie sugerujcie się mimo wszystko wysoką oceną na google. Pierwszą "5" wystawili sobie sami ;)